„Mamy jeszcze wiele do zrobienia” – opieka paliatywna w Szwajcarii

by

W Szwajcarii, gdzie w wielu o ośrodkach opieki akceptowane jest „samobójstwo wspomagane”, obserwuje się, że rozwój opieki paliatywnej „jest dość powolny i w głównej mierze dotyczy ostatnich 6 lat”.

 

Steffen Eychmüller, profesor Opieki Paliatywnej Uniwersytetu w Bernie, podkreśla iż „wciąż jest jeszcze wiele do zrobienia”. „Brakuje wielopłaszczyznowego podejścia do problemu przewlekłego leczenia oraz odpowiedzi na pytania dotyczące tego, jak żyć z chorobą”. Eychmüller wskazał również, że Szwajcaria posiada niewiele ośrodków opieki paliatywnej ponieważ „oczekuje się, że kwestie zdrowotne będą zarządzane oraz leczone w szpitalach o najwyższym standardzie”. Profesor Steffen Eychmüller podkreślił, iż „opieka paliatywna jest znakomitym rozwiązaniem”.

 

Niestety, obecnie wiele osób nie widzi różnicy pomiędzy samobójstwem wspomaganym a opieką paliatywną. Postawa ta może jednak ulec zmianie, jeżeli skupimy się na ścisłej współpracy z przyjaciółmi, rodziną oraz specjalistami w zakresie przeżywania końca życia z godnością, co dokonuje się w opiece paliatywnej. Eychmüller ubolewa, iż Szwajcaria „nie przypisuje najwyższej wartości i godności” końcu ludzkiego życia oraz „ma bardzo ograniczone widzenie”. W medycynie paliatywnej podkreśla się fakt, że „istnieją inne możliwości rozwiązań poza samobójstwem wspomaganym”, a ponadto, że to ostatnie „pozostawia trwały ślad na rodzinie długo po śmierci bliskiej osoby”.

 

Źródło: www.genethique.org

You may also like

Facebook