W Kaszmirze, w miejscowości Miro Road, 2 maja br., po zażyciu tabletek wywołujących aborcję farmakologiczną, zmarła 32-letnia kobieta. Osierociła 18 miesięczną córeczkę. Policja prowadzi śledztwo w sprawie.
Policja prowadzi śledztwo dotyczące przyczyny i sprawców jej śmieci. Podejrzani są: mąż, teściowie i lokalni pracownicy służby medycznej. W tym gronie może znaleźć się też przedstawiciel medyczny, który przekazał tabletki mężowi i dobrze wiedział, że zamierza on podać je żonie w domu w celu wywołania aborcji.
Sekcja zwłok wykazała, że kobieta była w 6 tygodniu ciąży. Przyczyną śmierci był gwałtowny krwotok po przyjęciu kolejnej tabletki ze środkiem naskurczowym. Dodatkowo mąż podał jej środek przeciwbólowy, który prawdopodobnie bardziej zaszkodził.
Przerywanie ciąży jest w Indiach legalne, ale w tym przypadku zarzut opiera się o brak opieki medycznej i oficjalnie wystawionej recepty. Fakt, że zmarła kobieta zamierzała poronić poczęte dziecko w swoim domu, jest traktowany jako przesłanka wskazująca na duże prawdopodobieństwo, że została do tego zmuszona.