Muniek Staszczyk, lider zespołu T.Love, w wywiadzie dla „Polska Times” wypowiadał się m.in. na temat Strajku Kobiet i kwestii aborcji. Podkreślał, że nie wszystko, co nowoczesne, jest dobre.
Potrzebne jest absolutnie referendum. A nie żaden nacisk. Ani z jednej, ani z drugiej strony. To za poważna sprawa. Nie jestem za aborcją, ale nie jestem też jakimś gościem, który nie rozumie kobiet. Jestem chrześcijaninem i jestem za życiem. Sytuacja wymaga szerszego spojrzenia. Nie można tego rozwiązywać siłowo, jeszcze do tego w tak trudnym czasie — mówił Muniek Staszczyk, odnosząc się do kwestii aborcji.
Strajk Kobiet ujawnił konflikt cywilizacyjny w Polsce. (…) Młodzi ludzie chcą być nowocześni i modni. Czasem, niestety, w głupi sposób, bo nie wszystko, co nowoczesnej jest dobre. Niektórzy kupują tę nowoczesność bez zastanowienia, bo myślą, że będą wtedy cool. (…) Dlatego jestem przeciwnikiem takiej głupiej nowoczesności. Ja mam światopogląd oparty na chrześcijańskich wartościach — podkreślił.