Kryzys demograficzny sięgnął zenitu i jeżeli nic nie zostanie zrobione, to możemy nie mieć szans na wyjście z pułapki demograficznej. Powstała Strategia Demograficzna 2040, która wytycza cele, działania, aby w 2040 roku współczynnik dzietności był zbliżony do tego, który gwarantuje zastępowalność pokoleń (…). Rząd, wprowadzając projekt Strategii Demograficznej 2040, pokazuje, że kwestia dzietności jest niezwykle ważna. Bardzo dobrze, iż taki dokument powstaje – podkreślił dr Krzysztof Szwarc, demograf, wykładowca Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, członek Rady Rodziny przy Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej, ekspert Instytutu Wiedzy o Rodzinie i Społeczeństwie, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.
Dr Krzysztof Szwarc skomentował rozpoczynające się konsultacje nad Strategią Demograficzną 2040.
– Takiego dokumentu brakowało przez wiele lat. Kryzys demograficzny sięgnął zenitu i jeżeli nic nie zostanie zrobione, to możemy nie mieć szans na wyjście z pułapki demograficznej. Powstała Strategia Demograficzna 2040, która wytycza cele, działania, aby w 2040 roku współczynnik dzietności był zbliżony do tego, który gwarantuje zastępowalność pokoleń. Od wielu lat Polska ma współczynnik dzietności wyraźnie niższy od progu gwarantującego zastępowalność pokoleń. To oznacza, iż liczba ludności w Polsce będzie malała w najbliższym czasie. Chcąc tego uniknąć, należy podjąć konkretne działania – wskazał gość Radia Maryja.
Polską demografię mają polepszyć pomysły przygotowywane w ramach Strategii Demograficznej 2040.
– Rząd, wprowadzając projekt Strategii Demograficznej 2040, pokazuje, że kwestia dzietności jest niezwykle ważna. Bardzo dobrze, iż taki dokument powstaje. Miejmy nadzieję, że zaproponowane działania będą wdrożone. Czy przyniosą efekt? Będziemy musieli czekać – podkreślił demograf.
Ekspert Instytutu Wiedzy o Rodzinie i Społeczeństwie podkreślił, że propozycje zaproponowane w Strategii Demograficznej 2040 są poparte konkretnymi badaniami.
– Musimy mieć świadomość, że działania, które zostały zaproponowane w Strategii, są poparte badaniami. Wśród rodzin przeprowadzono badania, które miały określić bariery dzietności. Zidentyfikowano je i pod nie przygotowano Strategię. Korci mnie powiedzieć, że jeśli to się nie powiedzie, to co się powiedzie? – mówił członek Rady Rodziny przy Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej.
– Najczęściej wskazywane były czynniki związane z pracą zawodową m.in. stabilność pracy i wynagrodzenie. Były też czynniki wskazujące na mieszkania. W Strategii Demograficznej te elementy zostały zawarte, więc myślę, iż będzie tutaj krok do przodu – dodał wykładowca Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu.
Projekt Strategii Demograficznej 2040 ma wadę, którą jest brak wyznaczenia celów cząstkowych.
– Cząstkowe cele pozwoliłyby monitorować sytuację. Może wystąpić sytuacja, w której 2025, 2030 czy 2035 rok będzie przynosił współczynnik dzietności wyraźnie niższy od progu zastępowalności pokoleń, ale rząd będzie mówił, że mamy jeszcze 5-15 lat, więc trzeba dać szansę. Ja bym wolał widzieć, czy działania, które zostaną wprowadzone, rzeczywiście poprawiają sytuację demograficzną – zaakcentował dr Krzysztof Szwarc.
Całą audycję „Aktualności dnia” z udziałem dr. Krzysztofa Szwarca można odsłuchać [tutaj].