D. Bojemska: Macierzyństwo jest i bywa trudne, ale przechodzimy nad tymi wyzwaniami, bo wiemy, że wiążą się z czymś pięknym

by FUNDACJA JZN
Zapewniam i myślę, że większość kobiet mówi i pokazuje wyraźnie, że owszem macierzyństwo jest i bywa trudne, to jest wysiłek, to są trudy i wyzwania, ale przechodzimy to, dlatego że wiemy, iż to wiąże się z czymś pięknym, z czymś wspaniałym. Takie jest macierzyństwo dla polskich kobiet, które naprawdę chcą mieć dzieci. Macierzyństwo absolutnie nie jest udręką i myślę, że to jest zdanie olbrzymiej ilości kobiet – powiedziała Dorota Bojemska, przewodnicząca Rady Rodziny przy Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, w programie „Polski punkt widzenia” na antenie TV Trwam.

Były premier ocenił rolę macierzyństwa w naszym kraju.

– Urodzenie dziecka, już nie mówiąc o dwójce, trójce, czwórce  – to jest demograficznie fajna rzecz, ale dla kobiety, jakże często, to jest udręka na najbliższe 20 lat życia – powiedział Donald Tusk.

Zdaniem gościa TV Trwam jest to jedna z najbardziej niezręcznych wypowiedzi na temat macierzyństwa.

– Przede wszystkim poruszył mnie wątek pokazywania macierzyństwa jako udręki. Zapewniam i myślę, że większość kobiet mówi i pokazuje wyraźnie, że owszem, macierzyństwo jest i bywa trudne, to jest wysiłek, to są trudy i wyzwania, ale przechodzimy to, dlatego że wiemy, że to się wiąże z czymś pięknym, z czymś wspaniałym. Takie jest macierzyństwo dla polskich kobiet, które naprawdę chcą mieć dzieci. Macierzyństwo absolutnie nie jest udręką i myślę, że to jest zdanie olbrzymiej ilości kobiet – podkreśliła Dorota Bojemska.

Przewodnicząca Rady Rodziny przy Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zwróciła uwagę, że Donald Tusk ma doświadczenie polityczne, ale nie ma doświadczenia w polityce prorodzinnej, w kwestiach demografii.

– Mówienie o demografii, że narodzenie dziecka jest „fajne demograficznie”, to nie jest ten styl i to nie jest ten poziom rozmowy, o którym chcielibyśmy mówić. Demografia i wyzwania demograficzne nie są dziś czymś fajnym czy niefajnym, tylko to jest polska racja stanu. Brak odpowiedzi na te wyzwania, które miały miejsce przed 2015 roku był karygodny i to trzeba dzisiaj powiedzieć – podkreśliła gość programu „Polski punkt widzenia”.

Lista nieprawdziwych zarzutów, które formułuje Donald Tusk pod adresem obozu rządzącego, jest coraz dłuższa. Do politycznej walki były premier próbuje wykorzystać pandemię i program szczepień. Równocześnie lider Platformy Obywatelskiej próbuje przypisać swojej ekipie sukcesy obecnego rządu.

Rząd Zjednoczonej Prawicy od dawna (od 2015 roku) pracuje na rzecz polskich rodzin poprzez programy, które wprowadza.

– Padły bardzo negatywne wypowiedzi nt. programu „500 plus”, który wydobył z ubóstwa wiele tysięcy polskich rodzin, którym dał szanse na rozwijanie pasji oraz dał kobietom wybór czy chcą zostać z dziećmi i je wychowywać przez jakiś okres i być z nimi, czy chcą skorzystać z tego, by realizować się w pracy zawodowej. Wszystko to mamy w badaniach i one pokazują, ile polskie społeczeństwo, polskie rodziny zyskały na wprowadzeniu programu „500 plus”. Dzisiaj nie możemy mówić o tym, czy państwo polskie stać, czy nie stać na kwestie demograficzne. To jest dzisiaj coś, co powinno być potraktowane priorytetowo zupełnie ponad podziałami. Oczekiwałabym od pana przewodniczącego, że pokaże, jakie byłyby jego rozwiązania (choć tak naprawdę one dziś pewnie częściowo zostały już wprowadzone albo są w trakcie wprowadzania) – zaznaczyła gość TV Trwam.

Dorota Bojemska podkreśliła, że dzisiaj rząd Zjednoczonej Prawicy jest w światowej czołówce, jeśli chodzi o środki PKB wydawane na politykę prorodzinną.

– Rodzina nie jest w przedmiocie zainteresowania przewodniczącego Donalda Tuska. Nie wiemy, jakie (Donald Tusk – red.) ma zdanie na ten temat. Możemy się zastanawiać czy program „500 plus” miałby być zlikwidowany, czy nie, czy to jest dobry program, czy to jest zły program. Nie chcemy tego wiedzieć i wolimy robić swoje. Wydaje mi się, że najistotniejsze jest to, co było zrobione do tej pory i w tej chwili jest kolejny etap polityki prorodzinnej, w którym Rada Rodziny przy Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej uczestniczyła, czyli Strategia Demograficzna 2040 – wskazała polityk.

Przewodnicząca Rady Rodziny przy Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej podkreśliła, że dla polskich rodzin bardzo ważna jest stabilność pracy i praca blisko miejsca zamieszkania.

Według badania CBOS z 2019 roku 98 proc. Polaków deklaruje, że chce mieć dzieci.

– Zwiększa się także chęć posiadania większej liczby dzieci. 40 proc. pytanych mówi o tym, że chce mieć co najmniej 3 dzieci – podsumowała Dorota Bojemska.

Źródło: radiomaryja.pl

You may also like

Facebook