W Północnej Australii została przyjęta większością głosów (20 do 4) i bez poprawek ustawa o legalizacji aborcji. Zawiera ona między innymi zapisy o legalności stosowania pigułek RU486 (środki wczesnoporonne) i przeprowadzania w klinikach aborcji. Ustawa ta ogranicza klauzulę sumienia lekarzy, którzy nie chcą zabijać nienarodzonych dzieci, nakazując im kierowanie pacjentek do innego lekarza.
Wokół szpitali i klinik mają zostać utworzone „bezpieczne strefy dostępu” dla kobiet chcących poddać się zabiegowi aborcji, by „chronić je przed prześladowaniem”. Osoby chcące „utrudnić aborcję” będą karane.
Nowe prawo wprowadza bardzo uproszczone procedury dotyczące aborcji. By usunąć dziecko przed 14. tygodniem ciąży wystarczy zgoda tylko jednego lekarza, a do zabicia dziecka między 14. a 23. tygodniem życia – dwóch. W przypadku niepełnoletnich matek nie będzie wymagana zgoda ich rodziców na dokonanie „zabiegu”. Konsultacje medyczne przed terminacją ciąży są nieobowiązkowe.
Źródło: www.genethique.org