„W mediach podano informację, że pod obywatelskim projektem proaborcyjnej ustawy „Ratujmy Kobiety” podpisało się ponad 400 tys. Polaków. Sprawdziliśmy. To liczby grubo zawyżone” – donosi Gość Niedzielny.
Komitet Inicjatywy Ustawodawczej Ratujmy Kobiety 2017, którego celem było zebranie podpisów pod projektem ustawy znoszącym zakaz aborcji i wprowadzającym w praktyce aborcję na życzenie do 12. tygodnia ciąży, został zarejestrowany 24 lipca tego roku i miał trzy miesiące na zebranie minimum 100 tys. podpisów. Media podawały wówczas informację, że pod projektem podpisało się prawie pół miliona Polaków.
Gość Niedzielny sprawdził te upublicznione przez komitet „Ratujmy Kobiety 2017″ dane i okazuje się, że zwolennicy aborcji na życzenie przekazali informacje niezgodne z prawdą. Podpisów było dwa razy mniej – przy najbardziej optymistycznej wersji ok. 208 tysięcy.
Czytaj więcej: gosc.pl