Aborcja „na telefon” w Wielkiej Brytanii

by

W ostatnim czasie Daily Mail zbadało sprawę aborcji przeprowadzanych w klinikach Marie Stopes International – drugiej największej w Wielkiej Brytanii sieci klinik aborcyjnych. Ze zdobytych informacji wynika, że do uzyskania zgody pracującego w klinice lekarza na wykonanie zabiegu przerywającego ciążę, wystarczy krótka rozmowa telefoniczna.

 

Dzwoniąca kobieta łączona jest z call center i rozmawia z pracownikiem, który nie posiada przeszkolenia medycznego. Czasami w formularzu zgody, wypełnianym w czasie rozmowy, pracownik wpisuje jako przyczynę decyzji o aborcji sformułowanie „pacjentka jest niezdolna emocjonalnie do kontynuowania ciąży”, podczas gdy w rzeczywistości kobieta powiedziała, że nie chce dziecka lub uważa, iż nie jest to odpowiedni czas na ciążę. Następnie taki formularz podawany jest do podpisu lekarzowi.

 

Nie są to pierwsze nieprawidłowości, które wykryto w klinikach Marie Stopes International. W ubiegłym roku po inspekcji Komisji ds. Jakości Opieki Zdrowotnej nałożono na kliniki tymczasowy zakaz wykonywania aborcji u pacjentek poniżej 18. roku życia i pacjentek z problemami zdrowotnymi oraz zabiegów przerwania ciąży w znieczuleniu ogólnym lub stanie sedacji, jak również całkowity zakaz przeprowadzania aborcji w klinice w Norwich.

 

Źródło: www.genethique.org i www.hli.org.pl

You may also like

Facebook