W wielu krajach świata we środę rozpoczęła się akcja „40 dni dla życia”. Inicjatywa polega na codziennej modlitwie w intencji ochrony życia poczętego. Włączają się w nią państwa ze wszystkich zamieszkałych kontynentów. Wśród nich są m.in. Hiszpania, Kanada, Korea Południowa, Nigeria oraz Brazylia.
Akcja modlitewna została zapoczątkowana w amerykańskim stanie Teksas w 2007 r. Jak zaznaczają organizatorzy, od tego czasu uratowano ponad 19 tys. nienarodzonych dzieci. Ponadto ok. 100 klinik aborcyjnych zostało zamkniętych, a blisko 220 osób skończyło z tym procederem.
Ewa Kowalewska, dyrektor Human Life International-Polska, odnosząc się do inicjatywy zwróciła uwagę jak wielką siłę ma modlitwa.
– Modlitwa zawsze ma sens. Wiele tysięcy dzieci, które zostały uratowane przed tzw. aborcją, to są konkretne osoby. Dzięki naszej modlitwie również wiele punktów, gdzie dokonywano tzw. aborcji zostało zamkniętych. […] Proszę zwrócić uwagę, jeśli ktoś widział film „Nieplanowane, to właśnie modlitwa spowodowała nawrócenie Abby Johnson i zamknięcie placówki aborcyjnej. Warto się modlić i warto się przyłączać do modlitwy – podkreśliła Ewa Kowalewska.
Akcja „40 dni dla życia” potrwa do 31 października. Modlitewne wydarzenie wspierają m.in. Ojciec Święty Franciszek oraz Abby Johnson, była dyrektor jednej z klinik aborcyjnych Planned Parenthood.