Eutanazja zawsze będzie błędną drogą – podkreślili katoliccy biskupi Peru w reakcji orzeczenie tamtejszego sądu konstytucyjnego, który nakazał ministerstwu zdrowia „uszanowanie decyzji Any Estrady Ugarte o zakończeniu jej życia za pośrednictwem technicznej procedury eutanazji”.
– Kościół na wzór Jezusa, Dobrego Samarytanina, zawsze będzie obecny, zaopiekuje się i będzie towarzyszył chorym, w przekonaniu, że całe życie ludzkie ma niezbywalną wartość, bo jest darem Bożym – napisali biskupi w specjalnym komunikacie.
Przypomnieli, że „straszne doświadczenie pandemii, którą przeżywamy i która spowodowała śmierć tysięcy Peruwiańczyków, zjednoczyło nas w niestrudzonym wysiłku ratowania życia i każdego życia, aż do ostatniego momentu, bez żadnych różnic i wyjątków, gdyż kierujemy się miłością bliźniego, i w dostrzeżeniu w każdym pacjencie samego Chrystusa, który cierpi w ciele brata”.
Pomoc osobie, która świadomie i dobrowolnie chce zakończyć swe życie jest w Peru przestępstwem zagrożonym karą do trzech lat więzienia. Od około dwóch lata Estrada, 43-letnia psycholożka, od 30 lat cierpiąca na chorobę zwyrodnieniową, lobbowała na rzecz swej eutanazji na założonym przez siebie blogu „Ana Busca La Muerte Digna” (Ana chce godnej śmierci). I choć peruwiańskie ustawodawstwo nie zna „prawa do godnej śmierci”, sąd konstytucyjny zezwolił na jej eutanazję na podstawie interpretacji praw podstawowych. Stwierdził, że praktykowanie eutanazji nie podlega definicji „zabójstwa z litości”, o którym mówi kodeks karny.
– Osiągnęliśmy cel – skomentowała wyrok Estrada, tłumacząc że jej walkę usprawiedliwiała chęć „bycia wolnym”. Jednak orzeczenie sądu podzieliło opinię publiczną. Nie jest ono ostateczne, możliwa jest bowiem apelacja ministerstwa, o ile zdecyduje się ono na jej złożenie.
Tymczasem biskupi powtórzyli, że „eutanazja zawsze będzie błędną drogą, gdyż jest zamachem na niezbywalne prawo do życia, bezpośrednio powoduje śmierć i dlatego jest czynem z natury złym we wszystkich przypadkach i okolicznościach”. Przywołując zapisy konstytucji podkreślili, że „najwyższym celem społeczeństwa i państwa jest obrona osoby ludzkiej i poszanowanie jej godności, a więc troska, szacunek i wspieranie życia od poczęcia do naturalnego kresu”. Dlatego „żadna władza nie może zgodnie z prawem” narzucić eutanazji ani na nią zezwolić. Za sprzeczność hierarchowie uznali to, że „organ państwa peruwiańskiego próbuje zmienić normę konstytucyjną i wspiera działania przeciwko tej świętej zasadzie”.