Genetyczne projektowanie dzieci przed końcem 2021 roku?

by FUNDACJA JZN
Dr. K. Smith:  – Z utylitarnego punktu widzenia genetyczna modyfikacja jest etycznie uzasadnioną i jedyną dającą się wyobrazić metodą radzenia sobie z ukrytymi w komórkach problemami.

Bioetyk dr. Kevin Smith ze szkockiego Uniwersytetu Abertay twierdzi, że technologia edycji genów osiągnęła poziom na tyle zaawansowany, że operacje na ludzkim embrionie są obarczone jedynie niewielkim ryzykiem. Artykuł na ten temat: „Czy nadszedł już czas, by zmieniać ludzki genom? Perspektywa utylitarna” ukazał się w magazynie ”Bioethics”.

Bioetyk przekonuje, że edytując geny lekarze mogliby chronić ludzi przed chorobami układu naczyniowego, rakiem czy demencją. – Jeżeli da się w ten sposób uniknąć, albo opóźnić, wystąpienie bardzo typowych schorzeń, to przeciętna długość życia ludzi znacznie by się wydłużyła – zapewnia szkocki naukowiec.

W naukowym środowisku ta opinia spotkała się z krytyką.

– Nie dysponujemy dziś odpowiednią technologią pozwalającą bezsprzecznie uznać genetyczne edytowanie ludzkich embrionów za bezpieczne. Musimy po tej ścieżce stąpać bardzo delikatnie – powiedziała brytyjskiemu Science Media Centre  Joyce Harper z Instytutu Zdrowia Kobiet na University College London.

Sarah Norcross, szefowa fundacji Progress Educational Trust zajmującej się zwiększaniem publicznej wiedzy na temat genetyki nazywa analizę Kevina Smitha ”błędną”. Jej zdaniem zbyt silny jest lęk przed ”designerskimi dziećmi”.

– Ludzie nie zmienią tak szybko swojej opinii, jak sugeruje to dr Smith i potrzeba jeszcze sporo pracy, by zrozumieć zagrożenia związane z edycją genów. Najlepszą tu lekcją jest historia chińskiego naukowca, który popełniając szereg błędów doprowadził do urodzenia się pierwszych w historii zmodyfikowanych dzieci. Jeżeli mamy korzystać z tej technologii w przyszłości, to musimy się trzymać o wiele wyższych standardów naukowych i etycznych – tłumaczy Norcross.

Wspomniany naukowiec, He Jiankui, w listopadzie ubiegłego roku ogłosił przyjście na świat bliźniaków z genami tak zmienionymi, że dzieci stały się odporne na zarażenie wirusem HIV. Po przeprowadzeniu dochodzenia uznano, że pogwałcił on szereg zasad etycznych i złamał prawo. Został potem zawieszony.

Źródło: J. Sochaczewski / focus.pl

You may also like

Facebook