Senat Hiszpanii przyjął w środę ustawę legalizującą eutanazję.
Dokument wróci jeszcze do niższej izby parlamentu, Kongresu Deputowanych, gdyż senatorowie zgłosili do projektu ustawy kilka poprawek. Ale poprawki poprawki najpewniej zostaną zaakceptowane przez deputowanych zdominowanego przez partie centrolewicy Kongresu.
Zgodnie z wprowadzonymi do projektu ustawy poprawkami osoba wnioskująca o tzw. śmierć wspomaganą będzie musiała odbyć szereg konsultacji medycznych potwierdzających, że jest osobą cierpiąca na poważną chorobę, chroniczną, a zarazem nieuleczalną. Konieczne będzie także dwukrotne wnioskowanie o zabieg eutanazji, aby wykluczyć ewentualną pomyłkę lub zmuszenie kogoś do poddania się tzw. śmierci wspomaganej. Od złożenia wniosku do przeprowadzenia eutanazji nie powinno minąć więcej niż 40 dni.
Dzięki nowym przepisom Hiszpania stanie się czwartym, po Holandii, Belgii i Luksemburgu, krajem UE, w którym obowiązywać będzie legalna eutanazja.
W Senacie projekt ustawy legalizujący eutanazję poparło 155 członków izby, zaś 100 było przeciw. Trzech senatorów wstrzymało się od głosu.17 grudnia przyjął go Kongres 198 głosami w 350 osobowej izbie. Za byli głównie rządzący krajem socjaliści i politycy koalicyjnego lewicowego bloku Unidas Podemos. Wcześniej rządowy projekt legalizacji eutanazji został zatwierdzony przez komisję sprawiedliwości Kongresu Deputowanych. Centrolewicowy gabinet premiera Pedra Sancheza procedował projekt pomimo tego, że w październiku Komitet ds. Bioetyki (CBE), instytucja rządu Hiszpanii, opublikowała swoje negatywne stanowisko wobec tego dokumentu, wskazując, że zamiast śmierci wspomaganej należy rozwijać system opieki paliatywnej.