„Od kilku lat w kołach hiszpańskich polityków i działaczy społecznych oraz w mediach prowadzona jest intensywna dyskusja nad możliwością legalizacji usług matek-surogatek. Usługa polega na przyjęciu do swojego łona zarodka innej pary, donoszeniu i urodzeniu dziecka. Przeciwnicy tego rodzaju procederu zupełnie nieoczekiwanie zyskali nowego sojusznika – feministki”, czytamy na Human Life International Polska.
Feministyczna Partia Hiszpanii (PFE) zwróciła się do madryckiego sądu z żądaniem likwidacji targów Surrofair. Wydarzenie popularyzuje usługi „macierzyństwa na wynajem”. Lewicowe aktywistki – a właściwie komunistyczne, ponieważ partia identyfikuje się z ideologią feminizmu marksistowskiego – stwierdziły w pozwie, że „wynajem brzucha” jest najnowszą formą prostytucji i handlu ludźmi.
Czytaj więcej: www.hli.org.pl