J. Bałtroszewicz o metodach prowadzenia działań pro-life: opieka, a nie walka

by FUNDACJA JZN
„W ostatnich latach organizacje pro life, które budują swój wizerunek na archetypie wojownika zdominowały przestrzeń publiczną w tych sprawach. Czas, aby Federacja tę przestrzeń odzyskała” – mówi Jakub Bałtroszewicz w rozmowie z Bogumiłem Łozińskim na łamach „Gościa Niedzielnego”.

Prezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia i Rodziny zwraca uwagę, że PFROŻiR buduje swój wizerunek na archetypie opiekuna. Wylicza, że organizacje skupione w Federacji podejmują takie działania, jak wspieranie budowy domów samotnych matek, organizację marszów dla życia, różnego rodzaju działania pomocowe, jak chociażby poradnia bioetyczna prowadzona przez Fundację JEDNE Z NAS kierowaną przez Bałtroszewicza.

„Próbujemy budować cywilizację życia. Jednak według nas np. zakaz aborcji eugenicznej, musi być poprzedzony zmianami nie tylko w mentalności społecznej, ale konkretnymi ustawami. Chodzi o to, że eliminując aborcję eugeniczną musimy jednocześnie zapewnić matkom niepełnosprawnych dzieci, które się urodzą, kompleksową opiekę. Jeśli tego nie zrobimy, to powinniśmy się wstydzić, że pozostawiamy te rodziny same, bez pomocy. To byłby brak miłości. Budowa cywilizacji życia musi być wielowątkowa” – mówi prezes PFROŻiR.

Bałtroszewicz zwraca uwagę, że zarówno organizacje pro life odwołujące się do archetypu wojownika, jak i te budujące w oparciu o archetyp opiekuna mają ten sam cel, ale różnią ich metody osiągania celów. Prezes PFROŻiR proponuje pewną zmianę formuły współpracy z politykami. Uważa, że o wiele bardziej skuteczny może być dialog z rządzącymi i dostrzeganie ich dobrych działań na rzecz ochrony najsłabszych, niż występowanie z pozycji moralnej wyższości i wyliczanie politykom liczby dzieci, których śmierć mają na sumieniu.

„Moja propozycja jest taka, aby politykom obozu rządzącego powtarzać, że w tej kadencji zrobili dla ochrony życia sporo, ale chcemy też powiedzieć, że to jest ciągle za mało, a zakaz aborcji z powodów eugenicznych jest polską racją stanu” –  mówi Bałtroszewicz i podkreśla, że jeśli PiS w wyborach parlamentarnych zdobędzie większość, to zmiana prawa dotycząca ochrony życia powinna się dokonać w pierwszym roku rządów.

Prezes PFROŻiR zwraca uwagę, że aby zmienić prawo potrzebny jest odpowiedni klimat społeczny, który Federacja przez 27 lat stara się budować. „Politycy patrzą na sondaże i jeśli zobaczą, że większość społeczeństwa jest w tej sprawie za zmianą na rzecz życia, to ją przeprowadzą. Uważam, że rolą Federacji i wielu innych organizacji pro-life niezrzeszonych z nami, jest praca nad kształtowaniem świadomości społeczeństwa” – mówi Bałtroszewicz.

Źródło: gosc.pl

You may also like

Facebook