Narodowy Marsz Życia to wyjątkowa okazja, by zrealizować swoisty testament papieża Franciszka, a także św. Jana Pawła II i Benedykta XVI. To moment, by „wstać z kanapy”, zrobić raban i pokazać, że Polska nie zgadza się na cywilizację śmierci – powiedziała w rozmowie z KAI Lidia Sankowska-Grabczuk, rzeczniczka prasowa inicjatywy. W niedzielę, 27 kwietnia w Warszawie odbędzie się Narodowy Marsz Życia – coroczna manifestacja na rzecz ochrony życia i rodziny.
Marsz rozpocznie się o godz. 12.30 na Placu Zamkowym. Poprzedzi go udział w Mszach św. odprawianych o godz. 11.00 w Bazylice Archikatedralnej św. Jana Chrzciciela oraz w Bazylice Katedralnej św. Floriana Męczennika i św. Michała Archanioła. Trasa marszu będzie wiodła przez centrum miasta aż do Parku Marszałka Edwarda Rydza-Śmigłego, w sąsiedztwie Placu Trzech Krzyży.
– Jutrzejszy marsz to wyjątkowa okazja, by zrealizować swoisty testament papieża Franciszka, a także św. Jana Pawła II i Benedykta XVI. To moment, by „wstać z kanapy”, zrobić raban i pokazać, że Polska nie zgadza się na cywilizację śmierci. Że chce budować cywilizację miłości – bo tylko tak można ochronić to, co najcenniejsze – tłumaczy Lidia Sankowska-Grabczuk.
Tegoroczne wydarzenie wpisuje się w główne obchody jubileuszu 1000-lecia pierwszej polskiej koronacji. Uroczysty charakter Marszu podkreśli historyczna parada z udziałem wojów, rycerzy, żołnierzy oraz konnego orszaku królewskiego z postacią Bolesława Chrobrego na czele. Marsz przyjmie jubileuszowe przesłanie, odnosząc się do dziedzictwa i tożsamości Królestwa Polskiego.
– Te dwa wymiary – obrona życia i świętowanie tysiąclecia koronacji Bolesława Chrobrego – łączą się bardzo głęboko. Dziś, gdy zagrożona jest suwerenność Polski, zagrożone są też podstawowe prawa człowieka. Dlatego trzeba się o nie upomnieć. Chcemy uczcić przodków i przypomnieć, że koronacja Bolesława była jednym z najważniejszych momentów naszej historii, nadającym narodowi wymiar świętości – akcentuje rzeczniczka Narodowego Marszu Życia, dodając, że uroczystości będą miały radosny i podniosły charakter
Organizatorzy podkreślają, że Marsz Życia jest pokojową manifestacją przywiązania do wartości rodzinnych i ochrony ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Wydarzeniu towarzyszy również apel o solidarność społeczną wobec współczesnych zagrożeń, w tym zmian prawnych i kulturowych wpływających na rodzinę i wychowanie dzieci.
– To dzień, w którym każdy, komu bliskie są podstawowe prawa człowieka, wartości cywilizacji życia i niezależność Polski, powinien być obecny. W obecnej sytuacji nie jest to już tylko zaproszenie – to wręcz obowiązek. Warto zabrać ze sobą rodzinę, przyjaciół, sąsiadów – tylu, ilu zmieści się do samochodu – zaznacza Lidia Sankowska-Grabczuk.
Honorowy patronat nad Marszem objęła Konferencja Episkopatu Polski. Pasterskiego błogosławieństwa udzielili ks. abp Adrian Galbas, metropolita warszawski oraz ks. bp Romuald Kamiński, ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej.
Organizatorami wydarzenia są Fundacja Św. Benedykta, Koalicja dla Życia i Rodziny, CitizenGo, Polska Federacja Ruchów Obrony Życia oraz kilkadziesiąt organizacji partnerskich.
W ubiegłym roku Narodowy Marsz Życia zgromadził ponad 50 tysięcy Polaków i był największą manifestacją pro-life w Polsce od wielu lat. Zorganizowany w odpowiedzi na próby liberalizacji przepisów dotyczących ochrony życia, stał się wyrazem społecznego sprzeciwu wobec zmian godzących w fundamenty cywilizacji życia.