“To, w jakim kierunku pójdzie Europa i Polska, w dużej mierze zależy od polityków, którzy będą nas reprezentować. Bądźmy mądrzy, nie dajmy się zwieść okrągłym zdaniom – patrzmy na czyny, nie słowa. Tożsamość ideowa, kompetencje, znajomość języków. Upewnijmy się, że nasz kandydat ma wszystkie trzy” – podpowiada przed majowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego Jakub Bałtroszewicz, prezes Fundacji JEDEN Z NAS i prezes Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia.
Poniżej publikujemy treść najnowszego newslettera Fundacji JEDEN Z NAS, który trafił dziś do skrzynek subskrybentów:
Szanowni Państwo!
Drodzy Przyjaciele Fundacji JEDEN Z NAS!Pozdrawiam serdecznie z Parlamentu Europejskiego z Brukseli, gdzie – jak co roku – Federacja ONE OF US organizuje Europejski Tydzień dla Życia oraz Światowy Dzień Osób z Zespołem Downa. To bardzo szczególny czas, bo z reguły, kiedy w tych budynkach toczą się dyskusje na temat aborcji czy chorych dzieci, to chodzi raczej o to, jak poszerzyć dostęp do aborcji, jak wyeliminować ze społeczeństwa chore osoby. Dzięki pracy Federacji, ten tydzień w Brukseli jest nieco bardziej ludzki i przepełniony troską o życie.
Dla naszej Federacji – największej tego typu w Europie i najaktywniejszej na forum instytucji europejskich – to również czas corocznego podsumowania na Walnym Zgromadzeniu. Mogę uchylić Wam rąbka tajemnicy i pochwalić się, że przyjmujemy w nasze szeregi dwie nowe organizacje: z Hiszpanii oraz z Niemiec.
W Brukseli czuć już nie tylko wiosnę, ale zbliżające się wybory. Dosyć puste korytarze pokazują, że wielu eurodeputowanych już rozpoczęło walkę o reelekcję w swoich krajach. Kogo wybierzemy w maju? Z naszego punktu widzenia, powinniśmy zadbać by kandydat na europosła spełniał trzy podstawowe kryteria: tożsamych wartości (co jest fundamentem), kompetencji (bo niestety szczere chęci nie wystarczą, czego niektórzy boleśnie tu doświadczyli) oraz znajomości języka angielskiego lub francuskiego (niby oczywiste, ale prawdziwej polityki nie uprawia się z tłumaczami na sali plenarnej, ale w kuluarach).
Piszę do Was te słowa 19 marca, w św. Józefa. Jest to dla mnie dzień szczególny, bo dokładnie rok temu w Bazylice Mariackiej w Krakowie śp. dr inż. Antoni Zięba otrzymał z rąk Metropolity Krakowskiego papieski order Pro Ecclesia et Pontifice. Wierzę głęboko, że Pan Inżynier jest dzisiaj u Boga i nadal – tak jak był za życia – jest potężnym orędownikiem w obronie dzieci nienarodzonych. Brakuje nam Ciebie Inżynierze i nie zapomnimy tego, czego nas nauczyłeś i co nam przekazałeś. Dziękujemy!
Dzisiaj, kiedy to czytacie, mamy pierwszy dzień wiosny. Wiosna zawsze jest symbolem budzącego się życia, nadziei, ciepła. Oby również Ci najbardziej bezbronni, którzy już są pod sercem matki, doczekali swojej wiosny. To, w jakim kierunku pójdzie Europa i Polska, w dużej mierze zależy od polityków, którzy będą nas reprezentować. Bądźmy mądrzy, nie dajmy się zwieść okrągłym zdaniom – patrzmy na czyny, nie słowa. Tożsamość ideowa, kompetencje, znajomość języków. Upewnijmy się, że nasz kandydat ma wszystkie trzy.
Życzę Wam radosnego Dnia Świętości Życia! Nie traćmy nadziei. Dziękuję Wam za wsparcie – każda suma, którą nam powierzacie jest cegiełką w budowaniu kultury życia – tu w Europie, w instytucjach unijnych, ale również w Polsce, gdzie w konkretnych sytuacjach pomaga się konkretnemu człowiekowi np. w Poradni Bioetycznej.
Wszystkiego dobrego!
Jakub