Caritas w Nepalu stara się przeciwstawiać handlowi ludźmi oraz współczesnym formom niewolnictwa. Rzecz szczególnie dotyczy uciekinierów pochodzenia nepalskiego, którzy od początku lat dziewięćdziesiątych przedostają się z pobliskiego Bhutanu.
W nepalskich obozach dla uchodźców przebywa aktualnie dziesięć tysięcy osób. Ludzie ci padają często ofiarami nielegalnej emigracji. Czterdzieści osób na sto doświadczyło nadużyć oraz gwałtów, a część została wykupiona przez swoich pracodawców.
Caritas realizuje program pilotażowy uświadamiający młodych ludzi oraz zabezpieczający przed negatywnymi skutkami nielegalnej emigracji. Ponadto około 350 tys. Nepalczyków każdego roku opuszcza kraj z nadzieją znalezienia zajęcia i uzyskania wyższych zarobków. Szczególnie zagrożone są kobiety ponieważ 95 procent z nich nie posiada żadnych dokumentów. Ocenia się, że przynajmniej pięć milionów Nepalczyków pracuje za granicą, a robotnicy przyjezdni często wykonują najcięższe i najbardziej niebezpieczne zajęcia. Zwykle są bardzo źle opłacani. Każdego dnia przynajmniej czterech z nich umiera. Okazuje się, że wielu miejscach świata niewolnictwo oraz handel ludźmi nadal bardzo dobrze prosperuje.