285
„Ośrodek „Tuli Luli” dla porzuconych dzieci wypełnia się maluchami. Pod opiekę trafiła czwórka dzieci. Biologiczni rodzice mają sześć tygodni na podjęcie ostatecznej decyzji o oddaniu dziecka do adopcji”, informuje Dziennik Łódzki.
Jaś, Basia, Piotruś i Franek. To czwórka pierwszych mieszkańców Interwencyjnego Ośrodka Preadopcyjnego „Tuli Luli” w Łodzi. Łóżeczka w placówce długo nie stały puste, bo jeszcze w dniu jej otwarcia urodził się Jaś. Do „Tuli Luli” przywieziono go kilka dni po narodzinach w łódzkim szpitalu, gdy jego mama wyraziła wstępną zgodę na oddanie syna do adopcji. „Tuli Luli” to jedyny w regionie i trzeci w Polsce ośrodek dla porzuconych noworodków.
Czytaj więcej: www.dzienniklodzki.pl