Prawie milion dolarów za ujawnienie nielegalnej sprzedaży organów abortowanych dzieci przez pracowników Planned Parenthood, organizacji odpowiadającej za większość aborcji w USA – taki wyrok otrzymał dziennikarz śledczy David Daleiden.
Cztery lata temu David Daleiden nagrał ukrytą kamerą 14 filmów ujawniających nielegalną sprzedaż organów abortowanych dzieci przez pracowników Planned Parenthood. Na filmikach widać m.in. jak aborcjoniści chwalą się umiejętnościami zabijania dzieci w taki sposób, aby uzyskać ich nienaruszone narządy. Według doniesień narządy zamordowanych dzieci Planned Parenthood sprzedawano za ogromne pieniądze instytucjom medycznym.
David Daleiden został skazany w cywilnym procesie przez sąd pierwszej instancji. Ma zapłacić aborcyjnej organizacji 870 tysięcy dolarów za wyrządzone „szkody”. Jak donoszą media Sędzia Orrick zanim został sędzią był członkiem zarządu Centrum Planned Parenthood w rejonie San Francisco. Wobec Davida Daleidena toczy się również proces karny.
Adwokaci Daleidena zapowiadają odwołanie się od wyroku.
W procesie zostali oskarżeni dziennikarze śledczy, którzy prowadzili własne dochodzenie odnośnie nielegalnego pozyskiwania i handlu narządami pozyskiwanymi podczas późnych aborcji. W USA aborcja na poziomie federalnym jest dozwolona aż do urodzenia się dziecka, ale jeżeli urodzi się ono żywe, jest prawny obowiązek ratowania go.
Film nakręcony ukrytą kamerą przez Deleidena pokazuje, jak przedstawiciele Planned Parenthood targują się o ceny organów abortowanych dzieci, zakrwawione szczątki dzieci są ułożone do wyboru na tacce z ciastkami. Film ten ukazał wiele brutalnych przestępstw, w tym zabijanie żywo urodzonych dzieci, aborcję w czasie porodu, bezprawne zmiany w procedurach aborcyjnych kosztem zdrowia kobiety oraz nielegalny handel ludzkimi organami.
Ujawnienie tych tajnych nagrań w 2015 roku spowodowało wielki szok społeczny w całej Ameryce, debatę w Senacie i obcięcie dofinansowań dla placówek Planned Parenthood, co wpłynęło na spadek dochodów. W rewanżu oskarżono dziennikarzy o złamanie kalifornijskich przepisów o ochronie prywatności. Sąd na trzy lata zablokował publikowanie filmów z tych nagrań, a dziennikarzom postawiono 15 poważnych zarzutów za nagrywanie poufnych informacji, za co grozi do 10 lat więzienia. Planned Parenthood zażądał także 200 milionów dolarów odszkodowania za straty finansowe.