Zespół naukowców przy Uniwersytecie w Cambridge stworzył pierwszy na świecie sztuczny embrion myszy. Udany eksperyment budzi w środowiskach medycznych zarówno entuzjazm, jak i niepokój.
Aby uzyskać sztuczny zarodek myszy badacze wykorzystali w tym celu dwa typy komórek macierzystych: zarodkowe i łożyskowe, oraz trójwymiarowe rusztowanie embrionu zwierzęcia (technologia scaffold). Połączone ze sobą w tej sposób komórki i rusztowanie, umieszczono na cztery dni w odżywce, która odtwarzała warunki panujące wewnątrz macicy. W tym czasie komórki stworzyły strukturę podobną do prawdziwego embrionu. Poprzednie próby kończyły się niepowodzeniem, ponieważ komórki nie zajmowały prawidłowego miejsca w szkielecie.
„Wiedzieliśmy, że interakcje zachodzące pomiędzy różnymi typami komórek macierzystych są ważne dla dalszego rozwoju, jednak uderzającą rzeczą jest to, że nasza praca pokazuje, że jest to rzeczywiste «partnerstwo» – komórki te naprawdę kierują sobą nawzajem” – powiedziała zarządzająca badaniem prof. Magdalena Zenricka Goetz.
Naukowcy stwierdzili również, że istnieje małe prawdopodobieństwo, aby ich zarodek rozwinął się w zdrowy płód, gdyż to wymagałoby wykorzystania trzeciego typu komórek macierzystych, z których rozwinie się pęcherzyk żółtkowy odpowiedzialny za dostarczanie pożywienia.
Naukowcy mają nadzieję, że ich praca przyczyni się do poprawy leczenia bezpłodności, a także dostarczy użytecznych informacji, w jaki sposób rozwijają się zarodki na tak wczesnym etapie.
Dr David Prentice, wiceprezes i dyrektor prac badawczych przy Charlotte Lozier Institute, wskazuje jednak na pewne zagrożenie, które może wiązać się z pomyślnie zakończonym eksperymentem – „podczas, gdy trzeba byłoby włożyć znacznie więcej pracy, aby stworzyć dzięki tej metodzie ludzkie embriony, to przecież nowo stworzone organizmy byłyby prawdziwymi istotami ludzkimi”.
„Potencjalne wykorzystanie nowej techniki w celu tworzenia ludzkich embrionów jest bardzo niepokojącą kwestią ze względów etycznych” – przestrzega Prentice. „To otwiera możliwość produkowania nieograniczonej liczby embrionów ludzkich do eksperymentów, z czym wiążą się manipulacje genetyczne i ryzyko klonowania. Nie ma pewności, że naukowcy będą ostrożni w stosowaniu tej metody. Istoty ludzkie, bez względu na wiek czy sposób powstania, nie mogą stać się materiałem biologicznym i nigdy nie powinny być uważane za pożywkę dla tego rodzaju eksperymentów”.
Obecnie kwestia eksperymentów na ludzkich embrionach jest ściśle regulowana. Prawo zakazuje eksperymentowania na nich po upływie 14 dni.
Źródło: www.lifenews.com oraz www.bbc.com