MAŁGORZATA CICHOŃ: – Bywa, że mężczyźni ciężej niż kobiety przyjmują wiadomość, że ich dziecko urodzi się niepełnosprawne. Zamiast wspierać matkę i dziecko – „dezerterują”. Jak można pomóc mężczyźnie, by stawał się bardziej odpowiedzialny za poczęte przez siebie życie?
JUSTYNA GAJOS, bioetyk, koordynator krakowskiej Poradni Bioetycznej (www.poradniabioetyczna.pl): – Dla rodziców wiadomość, że ich dziecko urodzi się niepełnosprawne jest zwykle szokiem. Taka informacja niesie ze sobą wiele emocji: lęk, zagubienie, smutek, bezradność, złość i żal. Pojawienie się w rodzinie dziecka z niepełnosprawnością wpływa na wiele obszarów życia rodziny: sytuację materialną i społeczną, relacje między małżonkami, ich kondycję psychiczną i fizyczną.
Warto zwrócić uwagę, że odejście w takiej sytuacji ojca od rodziny nie zawsze spowodowane jest wyłącznie niepełnosprawnością dziecka. To, jaką przyjmie on postawę względem poczętego życia, zależy od wielu czynników: od wychowania do wartości i postawy odpowiedzialności, wzorców rodzinnych, od więzi małżeńskiej i indywidualnych cech osobowościowych. Niejednokrotnie przyczyną odejścia jest obawa o przyszłość, lęk przed wykluczeniem społecznym, wstyd czy poczucie winy za wystąpienie u dziecka choroby.
Trzeba podkreślić, że kobiety z reguły przeżywają tę sytuację inaczej niż mężczyźni. Kobieta wiąże się emocjonalnie z dzieckiem już w trakcie ciąży – już wtedy czuje się matką. Inaczej jest z mężczyzną – musi on stopniowo dojrzewać do ojcostwa. Musi mieć czas, by poczuć się ojcem, np. przez uczestniczenie w badaniu USG, przecięcie pępowiny, a później pielęgnację, zabawę, z dzieckiem, itd. Tutaj zasadniczą rolę może odegrać sama kobieta, która pomoże mężczyźnie nawiązać relację ze ich potomkiem.
Każdy przypadek i historia rodziny jest indywidualna. W pierwszym rzędzie należy wskazać na potrzebę kształtowania postawy odpowiedzialnego rodzicielstwa u chłopców już od najmłodszych lat oraz potrzebę wychowywania do męskości, której kryzys dziś przeżywamy. Dojrzały mąż i ojciec to taki, który daje rodzinie wsparcie i poczucie bezpieczeństwa. W sytuacji kryzysu, wywołanego informacją o niepełnosprawności dziecka, rodzina powinna być objęta skuteczną pomocą instytucji i odpowiednich osób (lekarzy, psychologów, asystentów rodziny, duchownego).
Ogromną rolę spełnia w tym względzie również wsparcie lokalnej społeczności, np. obecność innych rodzin z niepełnosprawnymi dziećmi. Zrozumienie i życzliwość otoczenia są niezwykle istotne.
Józef Augustyn SJ wyjaśnia, że struktura psychosomatyczna mężczyzny predysponuje go do budowania domu. Cechą mężczyzny jest skuteczność w działaniu, przedsiębiorczość i wola walki, stąd też realizuje się on w potrzebie dawania siebie przez pracę, opiekę, wsparcie dla żony i dzieci. Dzięki obecności i aktywności mężczyzny cała rodzina może czuć się bezpieczna. Dlatego należy podejmować wszelkie działania, aby pomóc współczesnym mężczyznom odkrywać swoje zadanie i misję, jaką mają do spełnienia wobec swoich rodzin.
Literatura:
J. Augustyn , Ojcostwo. Aspekty pedagogiczne i duchowe, Kraków 2009.
Duda, K. Kutek-Sładek, Zaburzenia relacji wewnątrzrodzinnych w kontekście pojawienia się dziecka z niepełnosprawnością, [w:] A. Malina (red.), Osoby niepełnosprawne a życie rodzinne, 1/4 (2011), Katowice 2011, s. 83-95.