W piątek rano w Ostrowie Wielkopolskim siostra zakonna odnalazła w „Oknie życia” porzuconego chłopca. To pierwsze dziecko, które tam pozostawiono.
Noworodek został odnaleziony w „Oknie życia” w piątek ok. 5.30 rano, gdy odezwał się alarm. Chłopczyk był owinięty w ręcznik i miał jeszcze pępowinę. Dziecko prawdopodobnie przyszło na świat kilka godzin wcześniej. Siostry zakonne zaopiekowały się nim, a także powiadomiły policję i szpital.
Chłopiec, któremu nadano imię Błażej, został przewieziony do szpitala z objawami wyziębienia. Jak poinformował ordynator SOR w ostrowskim szpitalu, dziecko było w stanie średnim. Ordynator Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Ostrowie Wlkp. Adam Stangret powiedział PAP, że życiu dziecka bezpośrednio nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Dwie osoby zgłosiły na policję zawiadomienie o porzuceniu dziecka przez matkę. Prokuratura wyjaśnia teraz, czy doszło do porzucenia dziecka przez matkę.
„Ustaleni zostali matka oraz ojciec dziecka. Prokurator wystąpił do sądu rodzinnego z wnioskiem o wydanie zarządzeń opiekuńczych, w tym wszczęcia postępowania o ustanowienie opieki prawnej do reprezentowania dziecka” – poinformował PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler. Dodał, że prokuratura nadzoruje działania zmierzające do ustalenia, czy doszło do przestępstwa porzucenia dziecka bez zapewnienia mu opieki.
„Okno życia” w Ostrowie Wielkopolskim mieści się w Klasztorze Sióstr św. Elżbiety przy ulicy Gimnazjalnej i działa od 8 grudnia 2015 roku. Punkt utworzono z inicjatywy prezydenta Ostrowa Wlkp. Beaty Klimek po tym, jak na jednym z osiedli miasta odnaleziono porzuconego noworodka.
Źródło: www.radiomaryja.pl