W Międzynarodowym Dniu Rodziny, ustanowionym przez ONZ i poświęconym w tym roku „tendencjom demograficznym i rodzinom”, Papież w dzisiejszym tweecie prosi, aby „we wszystkich krajach promowano przyjazną rodzinie politykę społeczną, gospodarczą i kulturalną oraz otwarcie na życie”. Zwraca uwagę, że rodzina jest głównym lekarstwem na duchowe i materialne ubóstwo, a także na problem zimy demograficznej.
Międzynarodowy Dzień Rodziny został ustanowiony przez ONZ w 1989 roku i po raz pierwszy obchodzony w 1993 r., w przeddzień Międzynarodowego Roku Rodziny 1994.
Kilka dni temu podczas tzw. „Stanów Generalnych”, organizowanych przez Forum Stowarzyszeń Rodzinnych, Franciszek przypomniał, że w samych Włoszech, w roku 2022 przyszło na świat tylko 393 tys. dzieci. To najniższy wskaźnik od czasu zjednoczenia Włoch, po raz pierwszy poniżej 400 tys. urodzeń w jednym roku.Większość krajów europejskich również odnotowuje postępujący spadek urodzeń.
Przy tej okazji Papież wyraził zaniepokojenie spadkiem demograficznym w całej Europie, ponieważ narodziny dzieci są głównym miernikiem nadziei narodów. Zdaniem Ojca Świętego dzisiejsza kultura, staje się coraz bardziej wrogiem rodziny, czemu należy przeciwdziałać. Podkreślił, że potrzebna jest długoterminowa polityka prorodzinna z wyobraźnią. Należy przygotować podatny grunt, który pozwoli zakwitnąć nowej wiośnie i pozostawić za sobą demograficzną zimę. Żeby to się mogło dokonać, to oprócz zmian w polityce demograficznej potrzebna jest zmiana mentalności. Rodzina nie stanowi problemu dla społeczeństwa oraz państwa, ale ona jest istotną częścią jego rozwiązania.
Franciszek wskazał również, że szczególnie zagrożone są dzisiaj kobiety, które są zmuszone wybierać między karierą a macierzyństwem lub są obciążone nadmiernym ciężarem troski o rodzinę, szczególnie, kiedy muszą dodatkowo opiekować się starszymi lub osobami, które nie są samodzielne. W tym momencie kobiety pozostają niewolnicami tej presji wyboru, która nie pozwala im na macierzyństwo.