W Pokrzywnicy w diecezji płockiej po raz pierwszy odbył się pochówek dzieci utraconych przed urodzeniem. Szczątki 19 dzieci złożono do nowo powstałego pomnika-grobu na cmentarzu parafialnym. Inicjatorem jego budowy był proboszcz ks. Mirosław Borkowski. – Niech to miejsce będzie punktem odniesienia i pamięci dla tych, którzy niegdyś stracili swoje dzieci przez poronienie, a nie mają one takiego grobu – powiedział ks. dr Wojciech Kućko, diecezjalny duszpasterz rodzin, który przewodniczył uroczystości.
Mszy św. poprzedzającej pochówek dzieci utraconych przewodniczył ks. dr Wojciech Kućko, diecezjalny duszpasterz rodzin, prodziekan Wydziału Studiów nad Rodziną Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, dyrektor wydziału ds. rodzin w Kurii Diecezjalnej.
W kazaniu przywołał dane statystyczne, według których w Polsce każdego roku około 1700 kobiet rodzi martwe dzieci, notowanych jest także ponad 40 tysięcy poronień rocznie. Według szacunków około 10-15 proc. ciąż kończy się poronieniem.
– Kościół katolicki od początku realizuje zadanie powierzone przez Chrystusa, by troszczyć się o każde ludzkie istnienie, od poczęcia do naturalnej śmierci, dlatego nie jest ważne, czy człowiek ma dwa dni po poczęciu, rok po urodzeniu, pięćdziesiąt czy sto lat – to zawsze ten sam człowiek, stworzony na obraz i podobieństwo Boga – mówił kaznodzieja.
Ponadto zachęcił zebranych, aby pomnik-grób dzieci był nie tylko miejscem złożenia szczątków konkretnych, małych osób, ale również „punktem odniesienia i pamięci dla tych, którzy niegdyś stracili swoje dzieci przez poronienie, a nie mają one takiego grobu”. Ks. Kućko przypomniał również, że prawo polskie pozwala na określone działania rodzicom dziecka, aby mogli otrzymać zasiłek pogrzebowy i zorganizować pochówek niezależnie od stadium rozwoju małego człowieka.
Ks. Wojciech Kućko swoje rozważania zakończył wezwaniem orędownictwa błogosławionej rodziny Ulmów, która jest przykładem troski o każde życie, także to poczęte. Ostatnie z dzieci Wiktorii i Józefa Ulmów przychodziło na świat, gdy matka umierała, dlatego może być patronem dla tych, którzy cierpią z powodu przedwczesnego odejścia niewinnych dzieci.
Druga część uroczystości miała miejsce na cmentarzu parafialnym w Pokrzywnicy. Został tam przygotowany pomnik-grób, w którym złożono szczątki 19 dzieci z Pułtuska i okolic. Grób powstał z inicjatywy ks. Mirosława Borkowskiego, proboszcza parafii Pokrzywnica, przy współudziale wiernych i we współpracy z Zakładem Pogrzebowym Funeral w Pułtusku.
Na wykonanej z kamienia tablicy wyryty został krzyż z wpisanym w niego uskrzydlonym sercem, symbolizującym chrześcijańską nadzieję i ludzką miłość pełną pamięci o tych, którzy odeszli. Jak zauważył ksiądz proboszcz, choć grób znajduje się przy głównej alei na końcu cmentarza, obok wyniosłego krzyża, to jest to miejsce najbardziej oświetlone w nocy, a przez to zapraszające do modlitwy i zbliżenia się.
Grób poświęcił ks. Wojciech Kućko, poprowadził również obrzęd ostatniego pożegnania i złożenia urny z prochami dzieci utraconych. W ceremonii uczestniczyli wierni z parafii, ks. kan. dr Dariusz Rojek, dziekan dekanatu serockiego oraz pracownicy Zakładu Pogrzebowego Funeral. Organizatorzy zapewniali, że – jeśli zajdzie taka potrzeba – w kolejnych latach odbędą się podobne pochówki.
Uczestnicy uroczystości otrzymali broszury informacyjne zatytułowane „Jesteś. Doświadczenie poronienia”, przygotowane przez Polskie Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka oraz obrazki z litanią z modlitwą przez wstawiennictwo bł. rodziny Ulmów.
Grób dzieci utraconych w Pokrzywnicy jest dziesiątym pomnikiem-grobem w diecezji płockiej.