Ponad 63 tys. osób ze świadczeniem „Mama 4+”

by FUNDACJA JZN
Rządowy program „Mama 4+”, czyli rodzicielskie świadczenie uzupełniające to ogromna pomoc dla rodziców, którzy poświęcili się wychowaniu czwórki lub większej liczby dzieci, rezygnując z pracy zawodowej lub pracując za krótko, by uzyskać prawo do choćby minimalnej emerytury. To świadczenie to pewna forma docenienia rodziców, którzy wzięli na siebie trud wychowania kilkorga dzieci – mówi minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.

Od początku działania programu – czyli od marca 2019 r. – do końca lutego tego roku świadczenie otrzymało ponad 63 tys. osób. Sam Zakład Ubezpieczeń Społecznych przyznał ich już 60 507, z czego zdecydowaną większość – ok. 39,1 tys. – stanowią świadczenia dopełniające.

– To oznacza, że ponad 39 tys. osób uprawnionych do świadczenia często godziło przez pewien okres obowiązki zawodowe z wychowaniem dzieci lub podejmowało zatrudnienie, gdy dzieci były już starsze – mówi minister Maląg.

Świadczeń „Mama 4+” przyznanych z Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego zostało 2 713.

Minister Marlena Maląg oceniając działanie programu „Mama 4+” podkreśliła, że wpisuje się on w nadrzędny cel resortu, jakim jest wsparcie rodzin. – Dzięki niemu możemy pomóc rodzicom, którzy mają niższe niż minimalne świadczenie emerytalne lub nie mają go wcale, ponieważ skupiły się na wychowywaniu kilkorga dzieci – zaznaczyła minister.

Dodała, że jest to pierwszy program, który nadaje wieloletniej, codziennej pracy na rzecz rodziny i wychowaniu dzieci, ogromną wartość. – Wcześniej rodzice, a przede wszystkim kobiety, które rezygnując z pracy zawodowej na rzecz opieki nad dziećmi, były zostawione niejako same sobie. Zmieniło się to dwa lata temu, 1 marca 2019 r. bo wtedy właśnie wszedł w życie program „Mama 4+” wprowadzający rodzicielskie świadczenie uzupełniające. Cieszę się, że korzysta z niego coraz więcej osób, bo dzięki temu zapewniamy im i ich bliskim bezpieczeństwo finansowe na przyszłość – dodała minister.

Prezes ZUS, prof. Gertruda Uścińska ocenia, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych bardzo dobrze poradził sobie z obsługą wniosków o rodzicielskie świadczenie uzupełniające. Przed wprowadzeniem tego zadania przeszkoliliśmy odpowiednio naszych pracowników oraz przygotowaliśmy systemy informatyczne. – Już od samego początku uruchomienia programu zauważyliśmy ogromne zainteresowanie świadczeniem. To pokazuje, że takie rozwiązanie było potrzebne – zaznacza prof. Uścińska.

Zauważyła, że w większości o świadczenie „Mama 4+” ubiegają się osoby między 60. a 69. rokiem życia. Mieliśmy także osoby powyżej 99 roku życia. Wnioski składają również mężczyźni – mówi prezes ZUS.

Rodzicielskie świadczenie uzupełniające wypłacane jest na wniosek osoby zainteresowanej po osiągnięciu przez nią wieku emerytalnego – 60 lat w przypadku kobiet i 65 w przypadku mężczyzn. Wniosek należy złożyć w oddziale ZUS lub w oddziale KRUS.

Źródło: Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej

You may also like

Facebook