Poseł PiS: przyjęcie przez Polskę prawnej ochrony życia byłoby znakiem dla świata

by FUNDACJA JZN
Prawo do życia przysługuje każdemu człowiekowi niezależnie od rasy, niezależnie od wykształcenia, niezależnie od zamożności, niezależnie wreszcie od stanu zdrowia. Nie tracę nadziei, że Trybunał Konstytucyjny tą sprawę ostatecznie podejmie, orzeczenie zostanie wydane i zapewnimy prawną ochronę życia także w stosunku do dzieci chorych i niepełnosprawnych. Byłby to piękny znak dla świata – wskazał dr Bartłomiej Wróblewski, poseł PiS, podczas piątkowego „Polskiego punktu widzenia” w TV Trwam.

W 2017 r. z inicjatywy posła Bartłomieja Wróblewskiego do Trybunału Konstytucyjnego został złożony wniosek ws. zapisów zezwalających na zabijanie przed urodzeniem dzieci chorych i niepełnosprawnych bądź podejrzewanych o zaburzenia zdrowotne.

– Sprawa ochrony życia, także dzieci chorych i niepełnosprawnych, jest fundamentalna (…). Wydawało mi się, że właściwą rzeczą jest sprowadzenie tego tematu do prawnych kwestii ochrony życia, która wynika z Konstytucji RP. Stąd inicjatywa, aby przekazać sprawę do Trybunału Konstytucyjnego, który bez emocji politycznych mógłby tę kwestię podjąć i rozstrzygnąć. Z tego względu w 2017 r. przygotowaliśmy i złożyliśmy ten wniosek. Później było pozytywne stanowisko Sejmu, tzn. uznające aborcję eugeniczną za niekonstytucyjną, a następnie takie samo stanowisko zajął Prokurator Generalny. Teraz wniosek jest w Trybunale Konstytucyjnym i to już jest jego odpowiedzialność. Jako posłowie, jeśli chodzi o ten wniosek, zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy (…). Każdego dnia uczestniczę w dyskusjach na ten temat. Olbrzymia ilość ludzi pisze, chciałaby więcej dowiedzieć się na temat tej sprawy. To ważna kwestia, sprawa sumienia. Dzisiaj jesteśmy parlamentarzystami, nie wiadomo, co będzie jutro, więc chciałbym ten czas maksymalnie dobrze wykorzystać. Dzisiaj żyjemy, a nie wiemy, co będzie jutro, bo los człowieka jest w rękach Bożych – wyjaśnił parlamentarzysta.

Gość TV Trwam przypomniał, że w 1997 r. Trybunał Konstytucyjny już raz zajmował się sprawą tzw. aborcji.

– Wówczas Trybunał Konstytucyjny pod przewodnictwem prof. Andrzeja Zolla uznał aborcję ze względów społecznych za niekonstytucyjną. Jednocześnie przedstawił szereg stanowisk, które są istotne w tej sprawie: dziecko przed narodzeniem jest człowiekiem, chroni je prawo do życia i że państwo ma obowiązek tą ochronę zagwarantować – mówił Bartłomiej Wróblewski.

Polityk przyznał, że nie spodziewał się, iż zajęcie się wnioskiem przez TK potrwa tak długo.

– Gdybym był sędzią Trybunału Konstytucyjnego, to postępowałbym dokładnie tak, jak zrobił to TK 20 lat temu. Wówczas zajęło to niespełna 6 miesięcy. Natomiast prawdą jest, że Trybunał nie jest związany żadnym terminem. Jeśli ma to zostać we właściwy sposób rozpatrzone, bez żadnych emocji politycznych, to może trwać dłużej, byle ostatecznie zapadło orzeczenie i ta ochrona została zapewniona (…). Nie tracę nadziei, że TK tę sprawę ostatecznie podejmie, orzeczenie zostanie wydane i zapewnimy ochronę życia także w stosunku do dzieci chorych i niepełnosprawnych (…). Prawo do życia przysługuje każdemu człowiekowi niezależnie od rasy, niezależnie od wykształcenia, niezależnie od zamożności, niezależnie wreszcie od stanu zdrowia – podkreślił.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości zwrócił uwagę, iż przyjęcie prawnej ochrony życia przez Polskę byłoby też jasnym sygnałem wysłanym do innych państw.

– Byłby to też piękny znak dla świata, może nawet pośrednio najcenniejszy dorobek lat „dobrej zmiany”, bo takie dyskusje toczą się w wielu miejscach na świecie. Nie jest tak, że tylko w Polsce dyskutujemy na ten temat. W Stanach Zjednoczonych ta dyskusja jest bardzo intensywna. Być może w nieodległym czasie – takie chodzą głosy – tą sprawę podejmie amerykański Sąd Najwyższy po ponad 40 latach. Wówczas w 70. latach w sprawie Roe v. Wade sąd uznał, że cała ciąża oraz całe życie człowieka w okresie prenatalnym to sprawa prywatna matki i stanął na stanowisku przeprowadzenia aborcji bez ograniczeń. Jednak te 50 lat, które minęło nie było czasem, że ten pogląd stał się powszechnie przyjmowany. Wielu ludzi stawia to pytanie cały czas. To pytanie stawiane jest także przez prawników w USA. Niewykluczone, że ta sprawa wróci – powiedział gość „Polskiego punktu widzenia”.

Dr Bartłomiej Wróblewski zaznaczył, iż stanowisko polskiego Trybunału Konstytucyjnego ws. ochrony życia nie jest bez znaczenia dla świata.

– Orzeczenie z 1997 r., które zostało wydane – istnieje na świecie w dyskusjach nt. praw człowieka. Z Polski wyszedł wtedy ważny impuls pokazujący, że nie wszystko musi iść w jednym kierunku liberalizacji i odejścia od wartości. Nie ma determinizmu, to zależy od nas: naszego działania, przekonania, odwagi – podkreślił polityk.

Źródło: radiomaryja.pl

You may also like

Facebook