27 stycznia znaleziono w oknie życia w Bydgoszczy prawie dwuletniego chłopca. Był ciepło ubrany, zadbany. Bardzo płakał. W ubranku miał wszytą karteczkę z imieniem i datą urodzenia.
Okno życia, w którym odnaleziono dziecko, mieści się w Klasztorze Sióstr Klarysek przy ul. Gdańskiej w Bydgoszczy. Dziecko zostało przewiezione do szpitala na badania. Jego życiu nic nie zagraża. Sytuacja jest nietypowa, ponieważ chłopiec miał w ubranku pozostawioną kartkę z imieniem i datą urodzenia, co pozwoliło Policji na szybkie ustalenie jego danych personalnych.
Dwuletni chłopiec ma szansę na adopcję.
Jak poinformował Tomasz Adamski, rzecznik Sądu Okręgowego w Bydgoszczy, w takiej sytuacji sąd w pierwszej kolejności podejmuje działania nakierowane na dobro dziecka, czyli zapewnienie mu bieżącej opieki. – Niezależnie od tego, podjęte są przez sąd z urzędu działania w kierunku pozbawienia rodziców władzy rodzicielskiej. Gdy pozbawienie władzy rodzicielskiej stałoby się prawomocne, wówczas w pierwszej kolejności – znów kierując się dobrem dziecka – zgłoszone zostaje ono przez sąd do ośrodka adopcyjnego – tłumaczy rzecznik.
To już trzecie dziecko pozostawione w oknie życia Caritas Diecezji Bydgoskiej istniejącym od ponad 10 lat przy ul. Gdańskiej. Drugie okno zostało otwarte we wrześniu zeszłego roku przy Fundacji Wielkiej Rodziny w Brdyujściu (ul. Łowicka 68).