Exit International – międzynarodowa organizacja promująca prawo do eutanazji, ogłosiła we wtorek, że liczba jej członków powiększyła się w ubiegłym roku o 10 078. Jak sama organizacja pisze o sobie – „W Exit wierzymy, że jest to podstawowe prawo każdego dorosłego człowieka, o zdrowym umyśle, aby mógł zaplanować koniec swojego życia w sposób, który jest niezawodny, spokojny oraz w czasie, który sobie na to wybierze”.
Pod koniec grudnia 2017 roku, zgodnie z komunikatem prasowym, organizacja liczyła 110 391 członków w niemieckojęzycznej Szwajcarii oraz w Ticino. W ubiegłym roku z usług Exit International, a więc wspomaganego samobójstwa, skorzystały 734 osoby.
Liczba wnioskujących o wspomagane samobójstwo wynosiła 3500 – czyli o 1000 więcej niż w 2014 roku. Organizacja rozpatrzyła łącznie 1031 wniosków, w porównaniu z 991 w 2016 roku. W 2017 roku liczba osób, które popełniły wspomagane samobójstwo w ramach Exit, wyniosła 734 osoby. Chociaż, jak wskazuje grupa, większość osób decydujących się na ten proceder to mężczyźni, to w przypadku Exit International 60% były to kobiety.
Możliwe, że coraz większa liczba wniosków o wspomagane samobójstwo wiąże się z tym, że stale wzrasta w tej organizacji średni wiek członków. W ubiegłym roku średni wiek osób korzystających z usług Exit wzrósł do 78,1 lat (z 76,7 lat w 2016 roku). Podobnie jak w poprzednich latach, najczęstszymi powodami, dla których ludzie chcieli odebrać sobie życie były: choroba nowotworowa w stadium terminalnym, choroby wieku starczego oraz przewlekły ból.
Exit International istnieje od 1997 roku. Założona została przez dra Philipa Nitschke, znanego na całym świecie z kontrowersyjnym działań i pomysłów promujących i rozpowszechniających eutanazję. Wcześniej organizacja ta była znana pod nazwą Voluntary Euthanasia Research Foundation (VERF).
Źródło: www.swissinfo.ch