W południowym USA trwa trzydniowa rozprawa pomiędzy stanem Kentucky a kliniką aborcyjną EMW Women’s Surgical Center. Państwo wezwało placówkę do zaprzestania swojej działalności z powodu niespełniania przez nią wymogów bezpieczeństwa. Klinika ta nie jest połączona ze szpitalem i nie posiada żadnego ambulansu na wypadek konieczności przewiezienia pacjentki do szpitala.
Klinika postanowiła pozwać stan Kentucky, ponieważ uważa, że żądania państwa są „nierozsądne i kosztowne”. Na początku tego roku sędzia tymczasowo rozstrzygnął sprawę, by zapobiec zamknięciu kliniki, w oparciu o fakt, że placówka prawdopodobnie wygrałaby sprawę.
Jeżeli klinika rzeczywiście zostanie zamknięta, Kentucky będzie pierwszym, i na razie jedynym, stanem bez kliniki aborcyjnej. W rzeczywistości, zgodnie z informacjami Guttmacher Institute – organizacji promującej prawa reprodukcyjne i seksualne – Kentucky jest obecnie jednym z siedmiu stanów, na terenie których znajduje się tylko jedna klinika aborcyjna.
Źródło: www.genethique.org