Stowarzyszenie Obrońców Życia Człowieka wręczyło dziś nagrody „Przyjaciel Życia” i „Przyjaciel Życia-Cichy Bohater”, przyznawane osobom zaangażowanym w budowanie cywilizacji życia i miłości. W tym roku wyróżnienia otrzymali – ginekolog-położnik dr Ewa Ślizień-Kuczapska, a także Małgorzata i Bogdan Dubanowiczowie, którzy jako rodzina zastępcza i adopcyjna pomogli 25 dzieciom.
„Przyjaciel Życia” to najważniejsze wyróżnienie przyznawane przez zarząd Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka osobom, zasłużonym na polu budowy cywilizacji życia i miłości. Uroczystość wręczenia nagrody była połączona z konferencją prasową i premierą filmu dokumentalnego pt. „Maksimum miłości”. Gala odbyła się dziś w sekretariacie KEP.
W tym roku odznaczona nagrodą „Przyjaciel Życia” została dr n. med. Ewa Ślizień-Kuczapska, specjalista położnik-ginekolog, prezes zarządu Polskiego Stowarzyszenia Nauczycieli NPR, wykładowca akademicki, współautorka wielu publikacji. Laureatka podkreśliła, że nie uważa się za żadnego bohatera.
– To co robię niewątpliwie zawdzięczam wychowaniu, zasadom w których dorastałam, przyjęciu przysięgi Hipokratesa, przykładem wielu osób, które spotkałam, które też dodają mi do dziś otuchy sił i przekonania, że jest to właściwa droga – podkreśliła. – Mam nadzieję, że uda się jeszcze wiele dobrego zrobić – dodała.
Wyróżnienie „Przyjaciół Życia-Cichych Bohaterów” otrzymali Małgorzata i Bogdan Dubanowiczowie, którzy jako rodzina zastępcza pomogli 25 dzieciom. Oprócz tego Bogdan Dubanowicz jest prezesem Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Rodzin i Przyjaciół Osób z Niepełnosprawnością „Razem-Zawsze”, a Małgorzata Dubanowicz angażuje się w działania Caritas.
Laureat nagrody, podkreślił, że życiowym motywem ich małżeństwa od zawsze było „dawanie miłości”, a przykład postępowania starali się czerpać z „Hymnu do miłości” św. Pawła. – To nie wymaga szczególnego wysiłku, tym trzeba żyć, cieszyć się, bo każde dziecko jest kruszynką miłości. Każda chwila razem, każdy gest, każda rzecz, która daje im poczucie bezpieczeństwa, jest tym co można dać dziecku najlepsze. Dzieci trzeba przede wszystkim kochać i akceptować je takimi jakie są – podsumował.
– Dzieci są cudem, kiedy przyjmujemy ten cud i umiemy się nim ucieszyć nie doznamy też rozczarowania. Jesteśmy tu tylko na chwilę, mamy mało czasu. Czas zamieniajmy na miłość. Ja jestem szczęśliwym człowiekiem, cieszę się swoją rodziną, naszymi dziećmi. Dla nikogo nie jestem tak ważna jak dla moich dzieci, rodzice czasem tego nie dostrzegają, nie doceniają – dodała jego żona.
Wojciech Zięba, prezes Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, podkreślił, że w swojej działalności organizacja ta zawsze stara się operować wyłącznie pozytywnym obrazem, unikając drastycznych treści w przestrzeni publicznej. Nadmienił, że działacze Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka zorganizowali 1800 wystaw w obronie życia, wydrukowali i rozdali ponad 20 mln ulotek, przygotowali ponad 500 audycji radiowo-telewizyjnych na tematy pro-life, zorganizowali kilkanaście konferencji i wykonali wiele zdjęć dzieci nienarodzonych, które później trafiły m.in. na znaczki pocztowe i billboardy.
Dodał, że Stowarzyszenie działa także na gruncie charytatywnym organizując chociażby pomoc finansową samotnym matkom, kobietom w ciąży, będącym w trudnej sytuacji materialnej i rodzinom wychowującym dzieci z niepełnosprawnością. Organizuje też coroczne pielgrzymki pro-life na Jasną Górę, peregrynację figury Matki Bożej Brzemiennej oraz modlitewną akcję pod hasłem „Tydzień Modlitw w Obronie Życia”.
Wojciech Zięba wyjaśnił również, że nagroda „Przyjaciel Życia” to najważniejsze i najpiękniejsze odznaczenie przyznawane przez zarząd Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka. – To wyróżnienie dla osób, które zasłużyły się w dziele ochrony życia, które pomagają innym ludziom pokochać dziecko nienarodzone takim jakie ono jest, niezależnie od jego wieku i kondycji – podkreślił.
Drugim równie ważnym wyróżnieniem, przyznawanym przez organizację, jest nagroda „Przyjaciel Życia-Cichy Bohater”. – Ta nagroda ma na celu pokazanie przykładu życia i wyjątkowej historii osób, które mają za zadanie inspirować innych swoim dobrym postępowaniem, by dodawać odwagi do działania, pokazywać, jak można pięknie i wartościowo żyć – podkreśliła Magdalena Guziak-Nowak.
Członkini zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka dodała, że statuetki nie są właściwie potrzebne laureatom, bo oni otrzymali już dużo większą, niematerialną zapłatę za swoje szlachetne czyny. – Ta statuetka jest potrzebna nam, byśmy mogli inspirować się ich dobrymi postawami życia, historią. To doskonały przykład w tym trudnym czasie, kiedy instrumenty polityki społecznej, prawo, kultura, zdają się sprzyjać wszystkiemu tylko nie rodzinie i małżeństwu – powiedziała dziękując, że laureaci zechcieli przyjąć to wyróżnienie.
Do tej pory statuetki „Przyjaciel Życia” otrzymali: dr n. med. Wanda Półtawska, lekarz psychiatra, więźniarka obozu w Ravensbrück, współpracowniczka św. Jana Pawła II; dr. n. med. Rafał Michalik, pediatra, współtwórca Fundacji „Pro Humana Vita” oraz Małopolskiego Oddziału Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Polskich; dr hab. Alicja Grześkowiak, prawniczka i polityk, współautorka projektu ustawy o ochronie prawnej dziecka poczętego, inicjatorka odrzucenia przez Senat nowelizacji z 1996 r. Ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży; Teresa Król, pedagog, metodyk, autorka serii podręczników do wychowania do życia w rodzinie; dzięki ministrowi Mirosławowi Handkemu i jej staraniom przedmiot ten został wprowadzony do polskich szkół; Katarzyna i Mateusz Kłoskowie, Fundacja Nasze Dzieci, inicjatorzy i fundatorzy kampanii billboardowej pro-life oraz Maria Chodkiewicz, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Szkół Katolickich.