Monica Kelsey została porzucona przez swoją nastoletnią biologiczną matkę zaraz po urodzeniu. Pomimo głębokiego odrzucenia, jakiego doświadczyła, zaczęła ratować porzucone dzieci, tak jak ona została kiedyś uratowana. Razem z mężem założyła okno życia w Indianie w USA.
Jej matka w wieku 17-lat w wyniku gwałtu zaszła w ciążę. Chciała dokonać aborcji. W ostatniej chwili zmieniła zdanie. W dniu porodu zostawiła córeczkę w szpitalu w małym miasteczku w Ohio.
Rana matczynego odrzucenia zadana Kelsey, spowodowało jej całkowitą degradację psychiczną w późniejszym wieku. Sposobem na znalezienie własnej wartości stała się pomoc innymi. W związku z tym zaczęła pracować jako sanitariuszka pogotowia ratunkowego. Bycie medykiem pozwoliło jej pomagać ludziom i stało się sposobem na życie i budowania własnej wartości. Dziś kobieta podkreśla, że to doświadczenie pomogło się zbliżyć do Boga, gdzie – jak mówi – zawsze była jej wartość, choć tego wcześniej nie widziała.
Po śmierci swojej biologicznej matki w 2013 roku, Monica zrozumiała, że chce ratować dzieci, tak jak ona została kiedyś uratowana. Stworzyła okno życia i infolinię dla kobiet, które są w trudnych sytuacjach. Pierwsze dziecko zostało uratowane w 2017 roku.
– Wierzę, że zostałam do tego stworzona, aby móc ratować życie dzieci, ponieważ moje życie zostało uratowane – podkreśla.