– Podczas gdy polska kardiologia interwencyjna na przestrzeni ostatnich trzydziestu lat poczyniła gigantyczne postępy w leczeniu zawału serca, to jednak nadal kluczowe znaczenie dla ratowania życia pacjentów ma czas, w którym dotrą oni do specjalistycznego ośrodka – mówiła Małżonka Prezydenta, rozpoczynając dyskusję w ramach kampanii społecznej „Zawał serca – czas to życie”.
W Pałacu Prezydenckim odbyła się debata współorganizowana przez Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu, w której wzięli udział m.in. przedstawiciele środowiska medycznego, pogotowia ratunkowego i pacjenci. Co roku w Polsce hospitalizuje się prawie osiemdziesiąt tysięcy Polaków z zawałem serca, a około trzydziestu procent umiera w okresie przedszpitalnym. – To właśnie choroby układu krążenia są główną przyczyną zgonów w naszym kraju – podkreśliła Pierwsza Dama, honorowa patronka kampanii.
Z najnowszych badań SW Research wynika, że większość Polaków prawidłowo wiąże ból w klatce piersiowej z zawałem lub inną chorobą serca. Jednak tylko co czwarta osoba, w przypadku pojawienia się takiego objawu, zareagowałaby natychmiast. Jak wyjaśniła Agata Kornhauser-Duda „głównym założeniem kampanii jest skrócenie czasu od momentu wystąpienia pierwszych objawów bólu zawałowego do momentu dotarcia do specjalistycznego lecznictwa”, ponieważ obecnie wynosi on ponad dwieście sześćdziesiąt minut. Opóźnienie interwencji o każde pół godziny zwiększa ryzyko śmierci o siedem procent. – Dlatego, jako społeczeństwo, powinniśmy się stale uczyć, jak rozpoznawać niepokojące symptomy mogące wskazywać na wystąpienie zawału serca, takie jak silny ból lub ucisk w klatce piersiowej, duszność i bóle brzucha – wyjaśniła Małżonka Prezydenta. Zaznaczyła, że komplikacje powstałe wskutek zawału niosą koszty osobiste i społeczne. Pacjenci często zmuszeni są do rezygnacji z dotychczasowego trybu życia: aktywności zawodowej i rodzinnej, a jak zauważyła Pierwsza Dama, „skrócenie reakcji jest czynnikiem, który uratuje nam życie, zwiększy skuteczność późniejszego leczenia, a także znacznie polepszy rokowania na przyszłość”.
– Świadomość społeczną buduje się, docierając do możliwie szerokiego grona odbiorców, dlatego drugi etap kampanii skierowany jest przede wszystkim do pacjentów, szczególnie do grup, które, jak wynika z badań, najbardziej zwlekają z wezwaniem pomocy – mówiła Pierwsza Dama, wskazując na mieszkańców małych miasteczek i wsi, kobiety, osoby starsze i pacjentów z cukrzycą. – Ale chcielibyśmy, aby przekaz trafił do całego społeczeństwa, ponieważ wszyscy powinniśmy czuć się odpowiedzialni nie tylko za własne życie, ale także za życie innych – oświadczyła.
Małżonka Prezydenta zaapelowała „do wszystkich: starszych i młodszych, abyśmy nie zwlekali z wzywaniem pomocy” pod numerami 112 lub 999. Wyraziła przekonanie, że „w ciągłą edukację społeczną powinny też być zaangażowane wszystkie grupy zawodowe, a zwłaszcza te, które z racji wykonywanej profesji mają większe możliwości dotarcia do świadomości społecznej, jak nauczyciele czy dziennikarze”.
– Bądźmy bardziej świadomi. Nie bójmy się podejmować natychmiastowych decyzji. Wzywajmy pomoc na czas. Serce mamy tylko jedno. Dbajmy o nie! – zakończyła swoje wystąpienie Agata Kornhauser-Duda.
Podczas debaty rozmawiano o niewystarczającym stanie wiedzy społeczeństwa na temat możliwych konsekwencji i powikłań związanych z zawałem serca, przyczynach odwlekania wezwania pomocy z perspektywy pacjentów oraz dyspozytorów medycznych. Szukano także miejsca środowiska medycznego w działaniach minimalizujących opóźnienia w leczeniu zawału serca oraz sposobów na zniwelowanie społecznych dysproporcji w leczeniu chorób układu krążenia.
„Zawał serca – czas to życie” jest ogólnopolską kampanią społeczną, której inicjatorem i organizatorem jest Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Honorowy patronat nad projektem objęła Małżonka Prezydenta RP Agata Kornhauser-Duda, a członkiem Komitetu Honorowego został Minister Zdrowia prof. Łukasz Szumowski. Celem kampanii jest edukacja dotycząca właściwego postępowania w przypadku pierwszych objawów zawału serca wśród chorych oraz świadków. Program rozpoczął się w 2017 roku i zrealizował już fazę skierowaną do środowiska medycznego. Drugi etap – zainaugurowany w środę w Pałacu Prezydenckim – zorientowany został na poszerzanie wiedzy społecznej w zakresie objawów i konsekwencji zawału serca i ma na celu wykreowanie odpowiednich zachowań po rozpoznaniu pierwszych objawów zawału.
W spotkaniu wzięli udział: podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia – Zbigniew Król, prof. Mariusz Gąsior – koordynator kampanii, Piotr Przybyłowski – przedstawiciel Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie RP, Piotr Jankowski – sekretarz Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, Klaudiusz Nadolny – kierownik dyspozytorów medycznych Pogotowia Ratunkowego, Beata Ambroziewicz – przedstawiciel organizacji zrzeszającej pacjentów, Tomasz Zdrojewski reprezentujący Polską Akademię Nauk, Piotr Ponikowski – prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego, Jarosław Kaźmierczak – konsultant krajowy w dziedzinie kardiologii, Tomasz Hryniewiecki – dyrektor Instytutu Kardiologii w Warszawie oraz przedstawiciel pacjentów – Wilhelm Bochon.