1,5 miliona dolarów ma trafić do poradni pro-life w Stanach Zjednoczonych. Ogłoszono 29 grantów na programy, które mają na celu korzystniejsze spojrzenie i profilaktykę zapobiegania ciąży u nastolatek.
Za kadencji prezydenta Baracka Obamy dofinansowanie otrzymywał Planned Parenthood, czyli największy potentat aborcyjny w USA. Prowadził on też programy edukacji seksualnej w publicznych szkołach, co wywoływało niepokój wśród rodziców.
Donald Trump w 2017 roku wstrzymał wypłacanie pieniędzy dla klinki, w której dokonywano tzw. aborcje, czyli zabijano nienarodzone dzieci. Każdego roku w placówkach Planned Parenthood dokonywanych jest ok. 300 tys. tzw. aborcji.
Departament ds. Ludności, Zdrowia i Opieki w USA ogłosił teraz granty na programy, które mają przyczynić się do zapobiegania ciąży u nastolatek. Administracja Donalda Trumpa przeznaczy w sumie 1,5 miliona dolarów na pomoc centrom pro-life, tym, które promują życie i szanują je od poczęcia do naturalnej śmierci.