Amerykańska agencja rządowa odpowiedzialna za spis ludności (US Census Bureau) opublikowała raport zatytułowany „Starzejący się świat: 2015” (An Aging World: 2015), w którym przedstawiła prognozy demograficzne na najbliższe lata.
Według zebranych danych, ludzkość starzeje się w tempie szybszym niż następują urodzenia, co może spowodować, iż do 2020 r. na świecie będzie dwa razy więcej ludzi w okresie poprodukcyjnym (+65) niż dzieci do 5 roku życia. Ciekawe stwierdzenie dotyczy Chin, które według badań agencji wkrótce zostaną pokonane liczebnie przez Indie. Agencja wskazuje także na ciągle malejący współczynnik dzietności na świecie wynoszący 2,1 dzieci na kobietę. W Europie stanowi on 1,6.
Trend ten odbija się w zestawieniu 25 najstarszych społeczeństw, z którym zaraz po Japonii z 26,6% ludności powyżej 65 roku życia aż 22 kraje znajdują się w Europie: w Niemczech 21,5% społeczeństwa to osoby w wieku powyżej 65 lat, we Włoszech 21,2%, a w Grecji to 20,5 % populacji kraju. Najmłodsze kraje według zestawienia to Katar i Zjednoczone Emiraty Arabskie, gdzie osoby powyżej 65 roku życia stanowią mniej niż 1% populacji. Tendencje te będą się utrzymywać, a to oznacza, że w 2050 r. pojawią się kolejne problemy. Badacze zadają pytanie, kto będzie utrzymywał starzejące się społeczeństwa, bowiem malejąca liczba osób w wieku produkcyjnym będzie skutkowała mniejszym wpływem kapitału do budżetu państwa, tym samym stwarzając problem z wypłatą emerytur oraz zabezpieczeniem świadczeń zdrowotnych. Kolejne sprawa dotyczy opieki nad bezdzietnymi małżonkami, którzy na starość mogą polegać jedynie na sobie nawzajem. Do jakiego stopnia państwo będzie mogło zapewnić im pomoc, gdy zostaną sami?
Źródło: www.mercatornet.com