„Macierzyństwo to obecność, która charakteryzuje się najwyższym poziomem zaufania i zobowiązania” – mówi Debora Broda w rozmowie z Anną Lewandowską.
„Sztuki walki: Debora Broda” to tytuł wywiadu jaki pojawił się na blogu „Baby by Ann”, który z Deborą Brodą przeprowadziła Anna Lewandowska. Mama jedenaściorga dzieci mówi o tym, że zdecydowała się swój czas, czyli swoje życie poświęcać swoim dzieciom „W momencie, kiedy zraniłabym je brakiem swojej obecności, one byłyby, wobec tego kompletnie bezbronne. Moim zadaniem jest zapewnić im to, czego naprawdę i najbardziej potrzebują, czyli mamę” – mówi Debora Broda.
Sama wychowała się w rodzinie wielodzietnej – ma 11 braci i 2 siostry. W domu rodzinnym zawsze czuła pozytywne emocje, które chciała przenieść do swojej rodziny.
W czasie wywiadu Debora Broda opowiada m.in. o organizacji codziennego życia, homeschoolingu, a także o najtrudniejszej ciąży. Przy piątym dziecku spędziła dwa miesiące w szpitalu. „On miał 7 mm, a krwiak 9. Generalnie był spisany na starty, ale ja się uparłam i udało się, mamy Jeremka” – mówi rozmówczyni Anny Lewandowskiej.
Debora Broda opowiada także o hejcie na ich rodzinę ze względu na wielodzietność, który przeczytała w internecie, gdy zamieścili tam teledysk do piosenki stworzonej z okazji narodziny jedenastego dziecka. „Weszłam do Internetu i przeczytałam komentarze: że ja i moje dzieci nie mamy prawa żyć, że życzą nam śmierci, okaleczenia, zamknięcia w jakimś lochu, porównują nas do zwierząt… Było t też dużo opinii pozytywnych, ale był też hejt” – wspomina. Zwraca uwagę, że jako wielodzietna rodzina wywołują też pewną sensację, gdy pojawią się w miejscu publicznym – ludzie zaczynają ich liczyć i robić zdjęcia. „Mnie osobiście to bawi, chociaż odkąd wprowadzono 500 plus, wiele osób patrzy na nas wrogo i to jest przykre, więc szukamy takich miejsc, gdzie nie musimy się tłumaczyć, że nie jesteśmy wielbłądem” – mówi artystka i menadżerka.
Na pytanie Anny Lewandowskiej o to, co chciałaby powiedzieć matkom z rodzin wielodzietnych albo tym, które chcą mieć takie rodziny, Debora Broda radzi: „Słuchajcie swojej intuicji, swojej, tylko swojej. Róbcie to, czego pragniecie”.