W Sejmie powołano Zespół na rzecz Życia i Rodziny

by FUNDACJA JZN
Z inicjatywy kilku posłów Prawa i Sprawiedliwości, mających jednoznaczne poglądy w sprawie życia, w Sejmie powstał zespół, który ma zajmować się życiem i rodziną, tzw. Zespół na rzecz Życia i Rodziny. Na jego czele stanął Piotr Uściński.

Na wniosek posłów PiS w Sejmie powstał Parlamentarny Zespół na rzecz Życia i Rodziny. Na jego czele stanął Piotr Uściński, a wśród wiceprzewodniczących jest Anna Maria Siarkowska, która krytykowała swoich kolegów z klubu za głosowanie w sprawie Magdaleny Biejat.

– W tej kadencji powołujemy jeden zespół – Zespół na rzecz Życia i Rodziny – poinformowała Anna Maria Siarkowska, poseł PiS.

W poprzedniej kadencji działały dwa zespoły. Jeden zajmował się rodziną, drugi prawem do życia. I właśnie obrona życia dzieci poczętych ma należeć do głównych zadań zespołu.

– Na pewno zespół będzie taką formą porozumienia pomiędzy posłami, dla których te sprawy są bardzo istotne. I to takiego porozumienia ponadpartyjnego, bo członkami zespołu są i mogą być posłowie, którzy wywodzą się także z innych ugrupowań – wskazała Anna Maria Siarkowska.

Obok posłów i senatorów PiS-u do zespołu dołączył, jak do tej pory, tylko jeden poseł opozycji – Grzegorz Braun z Konfederacji. Wśród wiceprzewodniczących jest też Bartłomiej Wróblewski, autor wniosku do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie tzw. przesłanki eugenicznej.

Wcześniej Prawo i Sprawiedliwość oddało sejmową komisję rodziny Lewicy, choć właśnie w tej komisji toczy się batalia o życie. A właściwie powinna się toczyć, bo politycy PiS-u blokują pracę nad obywatelskim projektem ustawy „Zatrzymaj Aborcję”. Na czele komisji stanęła Magdalena Biejat, osoba wprost domagająca się tzw. aborcji na życzenie do 12. tygodnia ciąży.

– O ile mi wiadomo, płody nie są obywatelami Rzeczypospolitej Polskiej, ponieważ nie dostają ani PESEL, ani dowodu osobistego – stwierdziła Magdalena Biejat.

Proaborcyjna aktywistka na czele komisji rodziny to za wiele dla Solidarnej Polski. Posłowie z ugrupowania Zbigniewa Ziobry domagają się odwołania Magdaleny Biejat.

– Te wypowiedzi, których wcześniej nie znaliśmy, o tym, że życie poczęte nie ma PESEL, więc nie należy go chronić; obrażanie wiary chrześcijańskiej i w ogóle osób wierzących, de facto powodują, że ta osoba nie ma kompetencji, nie ma też nieskazitelnego charakteru, który jest wymagany wobec tak ważnych funkcji, jak bycie przewodniczącym sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny – podkreślał poseł Jan Kanthak z Solidarnej Polski.

Źródło: radiomaryja.pl

You may also like

Facebook