Jeżeli lekarz ma zabijać pacjenta, to on przestaje być lekarzem. Lekarz zabijający pacjenta, zabija w sobie element lekarski. Uporczywa terapia i eutanazja są czymś moralnie złym. (…) Eutanazja nigdy nie będzie działaniem dla pacjenta. Eutanazja zawsze będzie zabójstwem – powiedział w rozmowie z Redakcją Informacyjną Radia Maryja dr Błażej Kmieciak, bioetyk, odnosząc się do sytuacji w Portugali dot. zablokowania możliwości przeprowadzenia referendum ws. legalizacji eutanazji.
Parlament Portugalii zablokował możliwość przeprowadzenia referendum ws. legalizacji eutanazji. Podpisy zbierano w całym kraju. Większość deputowanych opowiedziała się za debatą nad czterema projektami ustaw dot. depenalizacji tzw. wspomaganego samobójstwa. Debata i głosowanie mają się odbyć w przyszłym tygodniu.
Decyzji posłów sprzeciwia się m.in. portugalska Izba Lekarska. Władze Izby wskazują, że ponad 500 medyków podpisało się pod petycją sprzeciwu i są oni wierni przysiędze Hipokratesa. Podkreślają oni, że eutanazja jest wspomaganym samobójstwem, a misją lekarzy jest ratowanie życia.
Dr Błażej Kmieciak przypomniał, że „eutanazja to jest po prostu zabicie człowieka i nie ma co dyskutować na ten temat”.
– Eutanazja jest zawsze pozbawieniem życia człowieka. Żeby była eutanazja, musi być druga osoba, która odbierze albo pomoże w odebraniu życia osobie, która cierpi, która choruje i którą boli. (…) Nie da się głosować wartości moralnych. Nie na się przegłosować wartości etycznych, bo tak jak mówił arcybiskup ze Stanów Zjednoczonych, dobro jest dobrem, a zło jest złem, bez względu na to, jak będziemy je przebierać – wyjaśnił bioetyk.
Rozmówca Radia Maryja podkreślił, że eutanazja „to nie jest wcale pozbawienie człowieka cierpienia, tylko to jest pozbawienie go życia”.
– Jeżeli lekarz ma zabijać pacjenta, to on przestaje być lekarzem. Lekarz zabijający pacjenta zabija w sobie element lekarski. Element, który jest elementem niesienia pomocy, nieszkodzenia dobru pacjenta. Bardzo często jest tak – zwraca się na to uwagę – że my wprowadzamy np. uporczywą terapię i zamiast uporczywej terapii powinniśmy stosować eutanazję. Nie. To jest dokładnie tak, jakbyśmy zamiast pistoletu stosowali nóż. I uporczywa terapia i eutanazja są czymś moralnie złym. Czymś moralnie dobrym jest towarzyszenie pacjentowi, walka z jego bólem, walka o obecność osób bliskich, walka o poszanowanie godności tego człowieka przez personel medyczny, a nie zabijanie tego pacjenta. Eutanazja nigdy nie będzie działaniem dla pacjenta. Eutanazja zawsze będzie zabójstwem – zaakcentował dr Błażej Kmieciak.
– Ważne jest, żeby nie mylić tego z uporczywą terapią. Nie można stosować terapii uporczywej, ale nie można też stosować eutanazji. Trzeba poszanować godność człowieka umierającego i mam nadzieję, że w Portugalii ta godność, dzięki apelowi 500 lekarzy walczących o ten szacunek dla chorego na ostatnim etapie jego życia, że ten szacunek będzie zachowany – dodał.
Przewodniczący portugalskiej Izby Lekarskiej wezwał już prezydenta kraju do pilnego spotkania w sprawie próby „przeforsowania” przez parlament eutanazji. Wszystkie cztery złożone w parlamencie projekty ustaw źle ocenia także rządowa Komisja Praw, Wolności i Gwarancji.
Episkopat Portugalii i sześć związków wyznaniowych skierowały wspólnie żądanie do posłów o odstąpienie od prac nad legalizacją eutanazji.