Ronnie i Donnie Galyon zmarli 4 lipca w hospicjum w rodzinnym mieście Dayton w USA. Mieli 68 lat. Tuż po ich narodzinach, lekarze proponowali rodzicom próbę rozłączenia dzieci. Ci jednak nie zgodzili się ze względu na zbyt duże ryzyko śmierci podczas operacji.
Urodzili się 28 października 1951 r. Byli połączeni ze sobą na wysokości brzucha. Na kanale youtube można obejrzeć reportaż o ich życiu.
Przed śmiercią mężczyźni odwiedzili Disney World i tym samym spełnili swoje marzenie. Park rozrywki przypomniał im lata młodości spędzone w cyrku. Odkąd bowiem skończyli trzy lata byli częścią „cyrku dziwadeł”. Ich praca polegała na siedzeniu w przyczepie i oglądaniu telewizji. W tym czasie inni mogli ich oglądać przez okno. W ten sposób chłopcy dorabiali i pomagali rodzicom w utrzymaniu dziewięciorga dzieci i opłacaniu kosztów leczenia. Z pracy zrezygnowali, gdy skończyli 39 lat.
Mężczyźni nie otrzymali wykształcenia i nie wzięli ślubu. Mówili, że są dla siebie najlepszymi przyjaciółmi. W 2015 r. trafili do Księgi Rekordów Guinnesa. Wcześniej najdłużej żyjącą parą bliźniaków byli Chińczycy Chang i Eng Bunker, którzy zmarli w wieku 62 lat.
