W brytyjskich szkołach zakazano podważania biologicznej płci dzieci

by FUNDACJA JZN
Minister Liz Truss przypomniała, że prowadzone w brytyjskich szkołach przez wolontariuszy transgender zajęcia, które wielu nauczycieli otwarcie określało mianem indoktrynacji, sprawiły, że w ciągu minionych lat wzrosła liczba dzieci proszących o zmianę płci. W 2014 roku było to 697 przypadków, a trzy lata później już 2016.

W Wielkiej Brytanii, w ramach szkolnej edukacji seksualnej, nauczyciel był zobowiązany do przeprowadzenia serii pogadanek na temat tożsamości płciowej i możliwości zmiany płci z każdym dzieckiem, które w swoich zachowaniach odbiegało od tradycyjnych standardów typowych dla swojej płci biologicznej. Jak podaje portal Human Life International Polska wystarczyło, że dziewczynka nosiła spodnie i wolała grać w piłkę, a chłopak bawił się lalką.

Badania, które przeprowadzono, udowodniły, że rozmawianie z małymi dziećmi na temat możliwości zmiany płci przynosi im znacznie więcej szkody niż pożytku. W efekcie brytyjski rząd wycofał propozycję nowelizacji ustawy o uznawaniu płci, która umożliwiała prawną zmianę bez przeprowadzenia wcześniej badań medycznych.

Liz Truss, minister ds. równego traktowania, ogłosiła:

Szkoły nie powinny pochopnie sugerować, że dzieci mogą być innej płci niż ich biologiczna, ani współpracować z zewnętrznymi organizacjami czy agencjami, które promują taki punkt widzenia.

Dodała także, że nie należy wzmacniać szkodliwych stereotypów, na przykład sugerując, że dzieci mogą być innej płci ze względu na ich osobowość i zainteresowania lub ubrania, które wolą nosić.

Materiały wykorzystywane w nauczaniu na ten temat muszą być zawsze adekwatne do wieku i oparte na dowodach. Nie należy korzystać z materiałów, które sugerują, że niezgodność ze stereotypami związanymi z płcią powinna być postrzegana jako równoznaczna z posiadaniem odmiennej tożsamości płciowej i nie należy współpracować z zewnętrznymi agencjami lub organizacjami, które opracowują takie materiały – to fragment nowych wytycznych.

Ponadto podkreślono w nich, że nauczyciele nie powinni sugerować dziecku, że niestosowanie się przez nie do stereotypów związanych z płcią oznacza, że jego osobowość lub ciało jest niewłaściwe i wymaga zmiany.

Dziennik „Daily Mail” stwierdził, że nowe wytyczne zostały nazwane przez rodziców przełomem. Podkreślił także, że według danych angielskiej publicznej służby zdrowia liczba dziewczynek, pragnących zmienić płeć i zostać chłopcem, w ostatnich latach gwałtownie wzrosła.

Jest to związane z faktem, że w ostatnich latach w brytyjskich szkołach nauczyciele musieli przeprowadzać serie rozmów z dziećmi w celu ukierunkowania ich na wątpliwości odnoście swojej tożsamości płciowej i transpłciowości. Skutkowało to rozwijaniem w dzieciach wielu zaburzeń rozwojowych i osobowościowych.

Źródło: www.hli.org.pl

You may also like

Facebook