Doszło i nadal dochodzi w Polsce do barbarzyńskich ataków – nieznanych w naszej historii, a przynajmniej nieznanych w jej okresach pokoju i instytucjonalnych swobód – na kościoły, pomniki historyczne, kulty religijne – europoseł i wykładowca UJ prof. Ryszard Legutko wystosował list otwarty do Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich.
W liście europoseł i profesor UJ Ryszard Legutko skrytykował podejście władz polskich uczelni do protestów trwających w związku z ogłoszeniem przez Trybunał Konstytucyjny wyroku dotyczącego zakazu aborcji eugenicznej.
Krytyce poddał m.in. „milczenie w sprawie ataku na Kościół, na duchownych i świątynie katolickie”. Według niego „zawsze w naszej historii było tak, że uderzenie w polską tożsamość rozpoczynało się od uderzenia w polski katolicyzm i polski Kościół”.
Postawę milczenia ocenił jako: „nie wyraz neutralności światopoglądowej, lecz akt zaangażowania ideologicznego, i to tego dla Polski niedobrego”.
Odniósł się także do słów z apelu prezydium KRASP z 30 października: „Jesteśmy z Wami i dla Was”. Prof. Legutko uznał, że są niezgodne z „zasadą odpowiedzialności” i „poważnym naruszeniem etosu akademickiego”.
„Obowiązkiem uczelni jest i zawsze było zachowanie wstrzemięźliwości i ostrożności intelektualnej w sytuacjach emocjonalnie gorących. Profesorowie powinni studentów skłaniać do poruszania się wśród argumentów, reagowania na nie innymi argumentami, poprzedzania działania racjonalną analizą problemu. Jest coś uwłaczającego godności rektora w tym, że cieszy się bezrefleksyjnymi akcjami stadnymi i sam daje się im ponosić. Uczelnie – aż wstyd o tym przypominać Państwu Rektorom – to nie kuźnie radykalnego protestu, lecz miejsce, gdzie młodzi ludzie uczą się trudnej sztuki rozpoznawania i opisywania rzeczywistości” – oświadczył.
Wypowiedział się również na temat wulgarnego języka, który stał się nieodwołalną częścią Strajku Kobiet:
Nie wyrażając swojego sprzeciwu, a nawet – w przypadkach niektórych profesorów, przypadkach tyleż niechlubnych co żałosnych – wyrażając aprobatę dla tych zachowań, hodujecie sobie Państwo armię barbarzyńców, która rychło zwróci się przeciw Wam i będziecie wobec niej bezbronni” – zwrócił się do rektorów.