Obrońcy Życia w Wielkiej Brytanii zaapelowali do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka o powstrzymanie w tym kraju selektywnej aborcji ze względu na płeć dziecka.
Cztery lata temu poranny dziennik brytyjski The Daily Telegraph podjął ukryte śledztwo w sprawie dwóch aborcjonistów Prabhy Sivaraman i Palaniappana Rajmohana, którzy byli gotowi zabić nienarodzone dzieci z powodu płci, ponieważ ich matki nie życzyły sobie dziewczynek. Zamiary lekarzy zostały udokumentowane na taśmach ukrytej kamery. Mimo to Koronna Służba Prokuratorska (ang. The Crown Prosecution Service – CPS) odrzuciła tę sprawę twierdząc, że chociaż są to wystarczające dowody na to, by móc wydać wyrok, to jednak podjęcie działań w tym zakresie „nie leży w interesie publicznym”.
Obrończyni życia, Aisling Humber, wniosła prywatny akt oskarżenia przeciwko lekarzom Sivaraman i Rajmohan. Jednakże i tym razem prokuratura uchyliła sprawę. W swoim orzeczeniu CPS stwierdziła, że „prawo wyraźnie zakazuje selektywnej aborcji ze względu na płeć dziecka”, i dodała, że Humber „nie posiada dostępu do oryginalnych dowodów niezbędnych do skutecznego ścigania dr Sivaraman i dr Rajmohan”.
Obrońcy życia nie poddają się. W nadziei odwrócenia orzeczenia, zwrócili się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Andrea Williams z Christian Concern, stwierdziła, że do tej pory „sprawiedliwość nie została jeszcze wymierzona. Lekarze złamali prawo w momencie, w którym zgodzili się przeprowadzić aborcję”.
Źródło: www.nationalrighttolifenews.org