Naraia, dwumiesięczne niemowlę, które w maju przeszło pierwszy na świecie przeszczep serca od dawcy z inną grupą krwi, opuściła we wtorek jeden z madryckich szpitali.
Dziewczynka miała poważne zaburzenia w funkcjonowaniu pracy serca już w okresie płodowym, a rozwój schorzenia przyspieszył poród. Praca serca przed operacją podtrzymywana była w sposób sztuczny.
Sukces transplantacji to efekt trwających od 2018 r. w szpitalu Gregorio Maranon badań nad możliwością przeszczepu serca małych dzieci od dawców mających inną grupę krwi.
Dziewczynka przyjmująca organ i jego dawca znajdowali się w różnych placówkach medycznych, a serce zostało dostarczone do szpitala drogą lotniczą. Mała pacjentka otrzymała serce, które zostało przywrócone do aktywności już po zgonie jednego z pacjentów. Żywotność organu była podtrzymywana w ramach tzw. systemu krążenia poza organizmem.
Dziewczynka pomimo przebycia skomplikowanej operacji czuje się dobrze.