„Mamo, Tato, dacie radę!” – to chcieliby powiedzieć rodzice Krzysia, chłopca z Zespołem Downa, wszystkim rodzicom, którzy dowiadują się o wadzie rozwojowej nienarodzonego dziecka. Sami byli przerażeni. Proponowano im aborcję jako „rozwiązanie problemu”. Okazało się jednak, że to właśnie przyjęcie Krzysia do rodziny rozwiązało wiele ich problemów osobistych i małżeńskich a w życie wniosło prawdziwe szczęście.
„Mamo, Tato, dacie radę!” mówią Monika i Karol Niklas do rodziców, którzy dowiadują się o wadzie rozwojowej dziecka. Lęki i chaos w głowach, jakie się pojawiają w takiej sytuacji znają z autopsji – ich synek ma Zespół Downa. Proponowano im aborcję, którą przedstawiono im jako „humanitarne pozbycie się ciąży”. Od otoczenia słyszeli, że chcą wziąć na swoje barki zbyt duży ciężar.
Dziś Krzyś ma 7 lat. Przewartościował życie Moniki i Karola, scementował ich małżeństwo i nie wyobrażają sobie życia bez niego. Nazywają go profesorem miłości. „Dziękujemy Bogu za Krzysia. Jest dla nas błogosławieństwem i wsparciem. Warto otworzyć swoje serca, swoje domy po to, żeby mieć i przyjąć do nich jeszcze więcej miłości niż macie” – mówią.
– W opowieści Państwa Niklasów uderza to, że aborcję przedstawiono im jako ‘pozbycie się problemu’. Tymczasem cała ich historia pokazuje coś odwrotnego – to wybór życia rozwiązał ich problemy. Przestali czuć lęk i mieć chaos w głowach – w ich miejsce pojawił się pokój serca. Przestali mieć problem z komunikacją w małżeństwie – Krzyś wzmocnił ich więź i scementował ich związek. Natomiast gdyby dali się przekonać do dokonania aborcji, to te problemy by się jedynie pogłębiły. Porusza mnie zdanie, które wypowiada Mama Krzysia: „nie wyobrażam sobie, jak bym mogła funkcjonować dzisiaj, gdybyśmy dokonali innego wyboru. Jak byśmy mogli patrzeć i na siebie, i w oczy naszej córki’” – mówi Magdalena Korzekwa-Kaliszuk, prezes Fundacji Grupa Proelio.
– Ten reportaż powinna obejrzeć każda rodzina, która znajduje się w podobnej sytuacji, w jakiej znalazła się rodzina Niklasów. Ale warto, aby poznały go też inne osoby – pokazuje jakim okrucieństwem i absurdem jest uznawanie aborcji za sposób na „pozbycie się problemu” i „wybór”, do którego każdy powinien mieć prawo – dodaje.
Reportaż zrealizowany przez Damiana Żurawskiego to jeden spośród kilkunastu reportaży planowanych w ramach kampanii „Każde życie jest cudem” organizowanej przez Fundację Grupa Proelio. W ramach kampanii pokazywane są historie osób, które mogły zostać zabite, bo pozwalało na to prawo lub ktoś wywierał presję na ich rodziców, aby dokonali aborcji.
Kampania ma pokazać, że życie każdego człowieka ma wartość i nikomu nie można go odbierać oraz, że tzw. „wybór”, o którym tak dużo słyszy się w kontekście aborcji, zawsze dotyka konkretnej osoby. To nie jest odpowiedź na hipotetyczne pytanie, czy chce się mieć dziecko, ale decyzja o życiu lub śmierci dziecka, które już żyje i istnieje. Celem tej kampanii jest pokazanie, że aborcja nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem, bo nikomu nie można odbierać szansy na życie, niezależnie od tego, czy będzie to życie w zdrowiu, czy w chorobie, długie, czy krótkie.
Dziesięć reportaży oraz ponad 100 świadectw pisemnych można już dziś zobaczyć na stronie www.cudzycia.pl oraz w mediach społecznościowych.