Projekt „Za życiem” to tylko pierwszy krok w kierunku przygotowania kompleksowego programu – powiedziała minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska.
W myśl projektu rodzice, którym urodzi się chore dziecko, otrzymają jednorazowe świadczenie w wysokości 4 tys. zł. „Mamy świadomość tego, że żadne pieniądze nie zmniejszą cierpienia rodzin, którym rodzi się ciężko chore dziecko. Nasz rząd mówi jednak tym rodzinom, że o nich pamiętamy. Chcemy im pomóc w tej trudnej sytuacji i pracujemy nad przygotowaniem takiego programu. Ta ustawa to ramy prawne, które otwierają możliwości innych działań” – powiedziała Elżbieta Rafalska.
Wiceminister zdrowia Jarosław Pinkas, przedstawiając na konferencji prasowej założenia projektu podkreślił, że żadna rodzina nie zostanie sama. „Pełen dostęp badań prenatalnych, opieka psychologiczna na każdym etapie – od momentu zaistnienia wiedzy do dorosłości dziecka i później w wieku starszym – hospicja prenatalne, koordynacja już u lekarza opieki podstawowej. Chcemy zapłacić lekarzowi czy też położnej, żeby zajęli się koordynacją zdarzeń.[…] Taka rodzina nie będzie sama, będzie miała przewodnika po systemie” – zaznaczył Jarosław Pinkas.
Koszt ustawy „Za życiem” to 152 mln zł. Powstanie programu premier Beata Szydło zapowiedziała na początku października. Sejm odrzucił wówczas obywatelski projekt ustawy zakazujący zabijania dzieci nienarodzonych i wprowadzający kary dla kobiet, które poddały się tzw. aborcji.
Źródło: www.radiomaryja.pl