„Chorwacki Trybunał Konstytucyjny ogłosił w czwartek, że komunistyczne prawo z 1978 r., legalizujące aborcję na życzenie, jest zgodne z obowiązującą od 1990 r. konstytucją. Wezwał jednak parlament do przyjęcia nowych przepisów w tej sprawie w ciągu dwóch lat” – donosi portal wpolityce.pl.
Chorwacka organizacja pro-life pod nazwą Chorwacki Ruch dla Życia i Rodziny skierowała już w 1991 r. wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o ocenę zgodności obecnych przepisów z nową konstytucją, która mówi, że każde ludzkie istnienie ma prawo do życia. W Chorwacji można legalnie „na życzenie” dokonać aborcji do 10 tyg. ciąży, a niekiedy nawet później. Zgodę na ten proceder wydaje specjalna komisja.
Miroslav Szeparović, Przewodniczący Trybunału Konstytucyjnego, oświadczył w uzasadnieniu decyzji, że „aborcja to trudna od strony moralnej, prawnej i zdrowotnej kwestia, co do której nie ma konsensusu”. Dodał też, że nie „jest zadaniem Trybunału decydować, kiedy rozpoczyna się życie”. Według Trybunału również powinien zostać położony nacisk na działania edukacyjne i środki zapobiegania ciąży, aby zmniejszyć liczbę przeprowadzanych aborcji.
Trybunał Konstytucyjny nakazał parlamentowi, aby w ciągu dwóch lat wprowadził nowe przepisy, które nie mogą zabraniać aborcji, lecz muszą równoważyć „prawo kobiet do prywatności i ochronę życia nienarodzonego” – czytamy na www.wpolityce.pl
Stanowisko w tej debacie zajęła również prezydent Chorwacji, Kolinda Grabar-Kitarović, podkreslając, że „zakaz aborcji nie załatwia niczego” i że powinno się przeciwko niej „walczyć edukacją”.
Czytaj więcej: wpolityce.pl