2 marca chorwacki Sąd Konstytucyjny ogłosił, że pochodzące z czasów komunistycznych przepisy dopuszczające aborcję nie naruszają Konstytucji Republiki Chorwackiej. Nakazał jednak chorwackiemu parlamentowi uchwalenie w ciągu 2 lat nowej ustawy, która lepiej będzie chroniła nienarodzone dzieci, ograniczając do minimum liczbę aborcji.
W grudniu 2016 r. Instytut Ordo Iuris informował, że chorwacki Sąd Konstytucyjny zdecydował się rozpatrzyć wniosek Chorwackiego Ruchu dla Życia i Rodziny z 1991 r. o zbadanie konstytucyjności ustawy o środkach zdrowotnych umożliwiających wykonanie prawa do swobodnej decyzji o narodzinach dzieci. W ślad za komunistycznymi rozwiązaniami prawnymi z 1978 r. ustawa ta określa uśmiercenie człowieka na prenatalnym etapie jego rozwoju jako „swobodną decyzję o urodzeniu dziecka” (art. 2 ustawy) i legalizuje bez ograniczeń jego dokonanie przez pierwszych 10 tygodni ciąży.
W orzeczeniu z dnia 2 marca 2017 r. chorwacki Sąd Konstytucyjny orzekł, że zaskarżona ustawa nie jest niezgodna z Konstytucją Republiki Chorwacji w zakresie wskazanym we wniosku o zbadanie jej konstytucyjności. Sąd Konstytucyjny postanowił oddać kompetencję do podjęcia decyzji o tym, kiedy zaczyna się ludzkie życie ustawodawcy zwykłemu, unikając ostatecznego rozstrzygnięcia.
Decyzja ta jest o tyle zaskakująca, że jeszcze w 2009 r. Sąd Konstytucyjny zwrócił się do wszystkich czterech chorwackich uniwersytetów medycznych z prośbą o opinię w tej sprawie. Wszystkie cztery, w tym Komisja Etyki Szpitala Klinicznego w Zagrzebiu, stwierdziły, że życie ludzkie zaczyna się w momencie połączenia męskich i żeńskich gamet, czyli w momencie poczęcia. Mimo to, w wydanym wyroku Sąd Konstytucyjny przedstawił nieakceptowalną tezę, że choć prawo chroni przyrodzoną godność nienarodzonego dziecka jako człowieka, to dziecko to nie jest osobą zasługującą na ochronę prawa do życia. Dokonanie w orzeczeniu takiego sztucznego rozróżnienia pomiędzy „człowiekiem” a „osobą” jest sprzeczne z podstawowymi zasadami europejskiej kultury prawnej i prowadzi do bezpodstawnego odebrania części ludzi ochrony wynikającej z praw podstawowych.
Zdanie odrębne do wyroku Sądu Konstytucyjnego zgłosił sędzia Miroslav Šumanović, który stwierdził, że obowiązkiem państwa jest ochrona życia poczętego, a prawo powinno być zgodne z Konstytucją Republiki Chorwackiej nie tylko formalnie, ale i materialnie. W związku z tym, sędzia Šumanović uznał za niezbędne uchylenie przepisów zezwalających na przeprowadzanie aborcji.
Chociaż Sąd Konstytucyjny nie stwierdził niezgodności ustawy z konstytucją, to nakazał parlamentowi przyjęcie w ciągu 2 lat nowej ustawy regulującej kwestię aborcji, aby ta „stała się sytuacją wyjątkową”. W orzeczeniu stwierdzono również, że obecnie obowiązująca ustawa została przyjęta na gruncie innego niż aktualny porządku konstytucyjnego, a jej przepisy odwołują się w wielu miejscach do nieistniejących już instytucji prawnych.
Sąd Konstytucyjny zarekomendował, aby nowe przepisy określały katalog „środków edukacyjnych i prewencyjnych“, które ograniczą dokonywanie aborcji do sytuacji wyjątkowych. Wśród propozycji Sądu szczególną uwagę zwraca, po pierwsze, sugestia wprowadzenia obligatoryjnego „okresu refleksji” poprzedzającego aborcję, podczas którego kobiety miałyby być informowane o alternatywnych rozwiązaniach oraz o przysługującym im wsparciu. Po drugie, sędziowie postulują, żeby ustawodawca dokonał dodatkowej oceny, czy i w jakich przypadkach aborcja powinna być refundowana ze środków publicznych.
Organizacje pro-life nie zgadzają się z treścią rozstrzygnięcia. Deklarują, że przez najbliższe 40 dni będą zbierać podpisy pod petycją adresowaną do parlamentu, w której zwrócą się, by w nowej ustawie zagwarantowano pełną ochronę życia dziecka.
Źródło: www.ordoiuris.pl