47% Amerykanów jest przekonanych, że przerywanie ciąży jest moralnie złe, natomiast 44% uznaje je za moralnie dopuszczalne. To dane, które pochodzą z badań Instytutu Gallupa. Corocznie organizacja przeprowadza badanie opinii publicznej na temat: „Wartości i przekonania”.
Badanie Gallupa obejmowało poglądy tych, którzy identyfikują się jako liberalni oraz tych, którzy uważają się za konserwatywnych. 18% konserwatystów akceptowało aborcje, w przeciwieństwie do 70% liberałów.
Również z nowego sondażu CBS News z czerwca br. wynika, że większość Amerykanów sprzeciwia się zabijaniu nienarodzonych dzieci podczas aborcji lub twierdzi, że oczekuje zwiększenia ograniczeń. Obecnie w wielu stanach aborcja jest praktycznie całkowicie dopuszczalna aż do urodzenia dziecka z jakiegokolwiek powodu (lub bez podawania przyczyny). Sondaż wykazał, że 43% Amerykanów uważa, że aborcje powinny być ogólnie dostępne bez ograniczeń, natomiast 55% uważa, że powinny być bardziej ograniczone lub w ogóle nie dozwolone.
Badanie wykazało ponadto, że większość Amerykanów preferuje kandydatów, którzy opowiadają się po stronie obrony poczętego życia niż kandydatów popierających aborcję.
Instytut Gallupa stwierdza, że 60% Amerykanów zajmuje stanowisko pro-life w sprawie aborcji (21% chce uznać za nielegalne wszystkie aborcje, 39% prawie wszystkie). Ten 60% odsetek Amerykanów opowiadających się za obroną życia jest najwyższy od 2009 roku i wskazuje na dynamiczny wzrost postaw za życiem w stosunku do ubiegłego roku (53%).
W sondażu stwierdzono, że tylko 38% Amerykanów zajmuje stanowisko proaborcyjne, chcąc utrzymania legalności wszystkich (25%) lub prawie wszystkich (13%) aborcji. To mniej niż 43% osób popierających aborcję, które Gallup zdiagnozował w ubiegłym roku.
Wcześniejsze badanie przeprowadzone zimą przez Marist University podobnie wykazało, że tylko 13% Amerykanów popiera aborcję w dowolnym momencie ciąży. Natomiast 58% stwierdziło, że życzyłoby sobie, aby aborcje były dozwolone najwyżej w przypadku gwałtu, kazirodztwa i zagrożenia życia matki. Dodatkowe 22% respondentów ograniczyłoby aborcje tylko do pierwszego trymestru ciąży. Po podsumowaniu jest to ponad 80% Amerykanów, którzy nie zgadzają się z programem działaczy i polityków lansujących aborcję bez ograniczeń.