Amerykańska aktorka na rozdaniu Złotych Globów o prawie do wyboru

by FUNDACJA JZN
Michelle Williams na tegorocznej ceremonii rozdania Złotych Globów wygłosiła przemówienie, w którym apelowała o prawo kobiet do wyboru. Aktorka odebrała statuetkę za drugoplanową rolę w serialu „Fosse/Verdon”.

–  Jestem wdzięczna za wybory, których dokonałam oraz za to, że żyję w momencie, w którym w naszym społeczeństwie istnieje wybór. Naszym ciałom – kobiet i dziewcząt – mogą bowiem zdarzyć się rzeczy, które nie są naszym wyborem – mówiła podczas gali.

– Staram się kierować swoim życiem, a nie tylko sprowadzać je do zajść, które mi się przydarzają. Chcę patrzeć na nie, jak na pisane moją ręką – czasem niezgrabnie i w formie bazgrołów, czasem ostrożnie i uważnie, ale zawsze moją ręką – dodała Williams.

Przekonywała również: – Nie byłabym w stanie tego zrobić, gdybym nie wierzyła w prawo kobiet do wyboru; wyboru, kiedy mieć dziecko i z kim, wtedy, gdy będę czuła, że mam wsparcie i mogę zachować w moim życiu równowagę, wiedząc – co wiedzą wszystkie matki – że uwaga musi być i będzie kierowana w kierunku dzieci.

Media spekulowały, że choć samo słowo aborcja nie padło w przemówieniu Williams ani razu, to właśnie ona była jego głównym wątkiem. Część dziennikarzy uznała również, że zdanie „Nie byłabym w stanie tego zrobić, gdybym nie wierzyła w prawo kobiet do wyboru” można rozumieć jako przyznanie się Williams do aborcji i stwierdzenie, że to właśnie ona umożliwiła jej karierę.

Michelle Williams – amerykańska aktorka, czterokrotnie nominowana do Oscara: dwukrotnie za role pierwszoplanowe, w 2010 roku za rolę w filmie Blue Valentine i w 2011 za rolę w filmie Mój tydzień z Marilyn oraz dwukrotnie za role drugoplanowe w filmie Tajemnica Brokeback Mountain w 2005 oraz w filmie Manchester by the Sea w 2016.

Źródło: natemat.pl

You may also like

Facebook