– Wprowadzona w środku nocy na początku tego tygodnia poprawka do tzw. ustawy bioetycznej gwarantuje dostęp do aborcji aż do końca trwania ciąży! Wszystko co musi kobieta zrobić, to powołać się na „potrzebę psychospołeczną”. Co to oznacza? Wystarczy zadeklarować dyskomfort lub cierpienie związane z ciążą – napisał Jakub Bałtroszewicz w najnowszym newsletterze do przyjaciół Fundacji JEDEN Z NAS o ostatnich zmianach we francuskim prawodawstwie.
Poniżej publikujemy pełną treść najnowszego newslettera do Przyjaciół Fundacji JEDEN Z NAS:
Szanowni Państwo!
Drodzy Przyjaciele Fundacji JEDEN Z NAS!Atmosfera wakacyjna udziela się nam wszystkim i nie chcemy myśleć o codziennych troskach i problemach. Wakacyjne rozprężenie niestety powoduje nie tylko wzrost liczby chorych na COVID-19 (proszę, nośmy maski!), ale również pozwala swobodniej działać politykom, którzy wiedzą, że nad morzem czy w górach nie tylko chcemy oderwać się od codzienności, ale również od polityki.
Ta dobrze sprawdzona strategia niestety jest aktualnie realizowana we Francji. W rozmowie z członkami Federacji ONE OF US (Alliance Vita oraz Fundacją Jerome Lejeuna), dowiedzieliśmy się, że w kraju, w którym każdego dnia zabija się około 550 dzieci (aborcja jest dozwolona bez ograniczeń do 12. tygodnia życia!!!) dostępność aborcji zostanie zwiększona w sposób dramatyczny.
Wprowadzona w środku nocy na początku tego tygodnia poprawka do tzw. ustawy bioetycznej gwarantuje dostęp do aborcji aż do końca trwania ciąży! Wszystko co musi kobieta zrobić, to powołać się na „potrzebę psychospołeczną”. Co to oznacza? Wystarczy zadeklarować dyskomfort lub cierpienie związane z ciążą.
W ten „magiczny” sposób nowa legislacja odbiera człowiekowi nie tylko prawo do życia, ale właściwie pozbawia prawa nazywania się człowiekiem dzieci, które mogłyby bez większej pomocy lekarzy żyć samodzielnie poza organizmem matki (ile to wcześniaków dzisiaj normalnie się rodzi i żyje!). Co więcej, skoro mówimy o aborcji aż do końca trwania ciąży, rodzi się pytanie, czy może powrócić stosowany w USA proceder „aborcji przez częściowe urodzenie”, który zakładał, że dziecko stawało się człowiekiem dopiero, gdy całkowicie opuściło organizm matki (a zatem w momencie, gdy pojawiała się główka rodzącego się dziecka, przecinano mu skalpelem rdzeń kręgowy przy szyi). Te poglądy i dziś znajdują niestety swoich zwolenników.
Kuriozalnym faktem jest, że ta sama Francja domaga się od Polski odbierania jej funduszy europejskich ze względu na brak praworządności, którą m.in. definiuje jako brak dostępu do aborcji. Trudno mi czasem uwierzyć jak świat, pojęcia i rozumienie podstawowych rzeczy obraca się do góry nogami. Nigdy, pod żadnym pozorem nie wolno nam w Polsce do tego dopuścić. I dlatego muszę o tym pisać, muszę alarmować, byśmy nie stracili czujności. Nawet na wakacjach.
Polska musi iść inną drogą. Drogą św. Jana Pawła II. Drogą szacunku do życia i drogą prawdziwych wartości europejskich, o ile te jeszcze istnieją. Eliminacja eugeniki z naszego prawa może dodać sił i odwagi Europejczykom i pozwolić im się przebudzić z tego strasznego snu. Inaczej ta Europa, Europa, która zabija własne dzieci, nie ma przed sobą żadnej przyszłości.
Dziękuję, że Waszym wsparciem pozwalacie nam pracować. Wasza darowizna o dowolnej kwocie: 20, 50 czy 100 zł to inwestycja w cywilizację życia. A my robimy wszystko, by dać Wam poczucie, że czuwamy, działamy, a gdy trzeba to alarmujemy. Dla naszej wspólnej przyszłości. Dla JEDNEGO Z NAS!
Wszystkiego dobrego! Jakub
Zachęcamy do subskrypcji newslettera Fundacji JEDEN Z NAS, a także Newslettera Bioetycznego. Zostaw swój e-mail, a będziesz otrzymywał aktualne informacje ze świata pro-life.
