Bartek Królik – muzyk, wokalista, producent, ale przede wszystkim mąż i ojciec. W programie „Kwarantanna Live” odniósł się do emocji, które towarzyszyły mu przy narodzinach najmłodszej córki: My przyjęliśmy naszą córeczkę i jesteśmy teraz mega szczęśliwi.
Bartek Królik działa w show-biznesie od dawna. Stoi za sukcesami wielu zespołów, po wielu latach pracy z innymi artystami, zdecydował się na debiutancką płytę, za którą otrzymał między innymi nominację w plebiscycie „Gwiazdy Plejady 2020” w kategorii debiut.
Jest także mężem i ojcem dwóch córek. Po narodzinach młodszej udzielił wywiadu, w którym przyznał, że rozważał dokonanie aborcji:
Jako głowa rodziny, w moim przekonaniu, zawiodłem sam siebie, dopuszczając myśli o przerwaniu ciąży. Dziś, z perspektywy czasu, wydaje mi się to zwyczajnie niedojrzałe, ale przynajmniej wiem, z czego wynikało. Cały czas się tego uczę. Wyobrażałem sobie trudne życie, które czeka moje dziecko, martwiła mnie myśl o odrzuceniu, poczuciu bycia gorszym, funkcjonowaniu gdzieś na marginesie społeczeństwa
Po tej wypowiedzi spotkała go fala hejtu. W programie „Kwarantanna Live” mówił, że dziś nie żałuje, że wraz z żoną nie zdecydował się na przerwanie ciąży. Wręcz przeciwnie – jest dumnym tatą Jagody:
To, co jest dla mnie najważniejsze to happy end związany z trudami mojego życia, z trudami pojawienia się na świecie mojej młodszej córeczki. Dzisiaj czuję się bardzo szczęśliwy i jestem mega zaskoczony tym, jaka jest Gucia. Moje uprzedzenia zupełnie zniknęły. Moja niewiedza została odsunięta na dalszy plan, bo miłość i wdzięczność, którą Gucia ma w sobie, całkowicie wyleczyła lęk itd. I dodał: My przyjęliśmy naszą córeczkę i jesteśmy teraz mega szczęśliwi.
https://www.instagram.com/p/B9–eXEJ8ve/?utm_source=ig_web_copy_link